Mamazone

Szon patrol – niebezpieczny trend wśród nastolatków. Co muszą wiedzieć rodzice?

3 września 2025
Magdalena Błoch
Magdalena Błoch
Magdalena Błoch

redaktorka

„Szon patrol” to nowy i niebezpieczny trend, który szybko rozprzestrzenia się w szkołach i internecie. Polega na nagrywaniu lub fotografowaniu dziewczyn, a następnie publikowaniu materiałów z nimi w sieci, z prześmiewczymi komentarzami. Choć dla nastolatków jest to forma zabawy, dla ofiar staje się źródłem upokorzenia i poważnych problemów emocjonalnych. Psychologowie ostrzegają, że zjawisko to normalizuje przemoc słowną i może prowadzić do depresji czy izolacji społecznej. Jak rozpoznać „szon patrol” i jak skutecznie chronić przed nim swoje dzieci?

dwóch nastolatków w koszulkach z napisem szon patrol
zdjęcie własne

„Szon patrol” nowe zjawisko, które zbiera żniwo w Polsce

„Szon patrol” to trend, który w ostatnich miesiącach rozprzestrzenił się wśród polskiej młodzieży – zarówno w social mediach, jak i w przestrzeni publicznej. Na pierwszy rzut oka może wydawać się formą młodzieżowej zabawy, ale w rzeczywistości niesie ze sobą poważne zagrożenia psychologiczne i społeczne. Jak wspomnieliśmy wyżej, polega na nagrywaniu lub fotografowaniu dziewczyn – najczęściej w centrach handlowych, szkołach czy na ulicach – a następnie publikowaniu tych materiałów w internecie (np. na instagramowych profilach), z szyderczymi komentarzami.

To, co dla publikujących jest zabawą i rozrywką, dla ofiar oznacza upokorzenie, lęk i może okaleczyć psychikę. Dlaczego? Ofiary „szon patrolu” często zmagają się nie tylko z obniżonym poczuciem własnej wartości, ale także z silnym poczuciem wykluczenia z grupy rówieśniczej, co może prowadzić do długotrwałych trudności emocjonalnych.

Czym dokładnie jest „szon patrol”?

Nazwa „szon patrol” pochodzi od młodzieżowego określenia „szon” – słowa wywodzącego się z obraźliwego „k***iszon”, używanego w odniesieniu do dziewczyn uważanych za „zbyt wyzywające”.

Uczestnicy „patroli” zakładają odblaskowe kamizelki, chodzą w grupach i „polują” na osoby, które ich zdaniem zasługują na ośmieszenie. Zdjęcia lub nagrania trafiają później na konta w mediach społecznościowych (TikTok, Instagram), oznaczane hasztagami #szonpatrol czy #patrol.

Trend zaczął się jako wirtualna zabawa (np. na TikToku), lecz szybko rozwinął się w realny hejt. Powstają setki kont nazwanych np. „Szon Patrol [nazwa miejscowości]”, gdzie publikowane są zdjęcia dziewczyn ocenianych i wyśmiewanych, często z wulgarnymi komentarzami.

Eksperci alarmują, że „szon patrol to nic innego, jak forma cyberprzemocy i publicznego piętnowania.

Dlaczego młodzież angażuje się w „szon patrol”?

Z perspektywy psychologii rozwojowej można wskazać kilka powodów:

  • Presja rówieśnicza – nastolatki chcą być częścią grupy i boją się odrzucenia.

  • Chęć zdobycia popularności – nagrania z „akcji” szybko zdobywają polubienia i komentarze w sieci.

  • Brak świadomości konsekwencji – młodzi ludzie często nie rozumieją, że ich „żart” jest formą przemocy.

  • Budowanie poczucia wyższości – krytykowanie innych staje się sposobem na maskowanie własnych kompleksów.

Jakie zagrożenia niesie „szon patrol”?

„Szon patrol” może wywołać obniżenie poczucia własnej wartości, lęki społeczne i izolację, a nawet depresję. Niereagowanie na niego to z kolei zgoda na normalizację przemocy.

Obniżenie poczucia własnej wartości

Dziewczyny, które trafiają na celownik „patrolu”, często czują się zawstydzone, gorsze i odrzucone. Komentarze w internecie mogą sprawić, że przestają akceptować swój wygląd czy styl ubierania się.

Lęki społeczne i izolacja

Ofiary „szon patrol” zaczynają unikać miejsc publicznych – przestają chodzić do galerii handlowych, spotykać się z rówieśnikami czy uczestniczyć w szkolnych wydarzeniach. W skrajnych przypadkach rezygnują z nauki stacjonarnej.

Depresja

Stałe narażenie na upokorzenia i hejt w internecie może prowadzić do obniżonego nastroju, depresji, a nawet myśli samobójczych. Psychologowie alarmują, że konsekwencje „szon patrolu” mogą być długofalowe i bardzo poważne.

Normalizacja przemocy

Uczestnicy „szon patrolu” uczą się, że ośmieszanie i stygmatyzacja są akceptowane społecznie. To zwiększa ryzyko, że w przyszłości będą powielać podobne schematy przemocy słownej i emocjonalnej.

Jak rodzice mogą rozpoznać, że dziecko padło ofiarą „szon patrolu”?

Sygnały ostrzegawcze to m.in.:

  • unikanie wyjść do szkoły, galerii czy spotkań ze znajomymi,

  • nagłe wyciszenie lub drażliwość po korzystaniu z internetu,

  • usuwanie zdjęć i filmów ze swoich profili społecznościowych,

  • zmiana sposobu ubierania się „pod presją grupy”,

  • niechęć do rozmów o tym, co dzieje się w klasie czy w sieci.

Jak wspierać dziecko – ofiarę hejtu w mediach społecznościowych?

1.    Rozmawiaj otwarcie i bez oceniania
Dziecko musi mieć poczucie, że może Ci zaufać. Zapytaj spokojnie, czy doświadczyło czegoś nieprzyjemnego w sieci lub w szkole.

2.    Wyjaśnij, czym jest przemoc rówieśnicza
Uświadom dziecku, że nikt nie ma prawa go nagrywać ani publikować jego wizerunku bez zgody. Jest to tzw. bullying.

3.    Buduj poczucie wartości
Pokazuj, że wygląd nie definiuje wartości człowieka. Wzmacniaj mocne strony dziecka – pasje, zdolności, osiągnięcia.

4.    Zgłaszaj nadużycia
Jeśli zdjęcia lub filmy trafią do internetu, zgłaszaj je do administratorów platform. Jeśli Twój wizerunek nie zostanie usunięty z przestrzeni cyfrowej, skontaktuj się ze szkołą lub nawet policją.

5.    Szukaj profesjonalnej pomocy
Jeśli widzisz, że dziecko nie radzi sobie emocjonalnie, znajduje się w kryzysie psychicznym, warto skorzystać z pomocy psychologa.

Co robić w sytuacji, gdy rówieśnicy linczują rówieśników?

Co może zrobić ofiara „szon patrolu”?

Eksperci, pedagodzy i organizacje jak KidsAlert czy Meta (właściciele Facebooka i Instagrama) pracują nad usuwaniem szkodliwych kont (tzw. szon profile) i edukacją wśród rodziców, aby reagować na to zjawisko odpowiednio i szybko.

A co może zrobić sama ofiara cyberprzemocy?

1.    Nie zostawaj z problemem sama – pierwszym krokiem powinno być powiedzenie o zdarzeniu zaufanej osobie dorosłej: rodzicom, wychowawcy, pedagogowi szkolnemu.

2.    Zabezpiecz dowody – warto zrobić zrzuty ekranu (screenshoty) nagrań, zdjęć czy komentarzy. To może być potrzebne przy zgłaszaniu sprawy administratorom platformy, a nawet policji.

3.    Zgłosić materiały w internecie – każda platforma społecznościowa (TikTok, Instagram, Facebook) ma opcję zgłaszania nadużyć i publikacji naruszających wizerunek. Tzw. „szon profile” po zgłoszeniu są sukcesywnie usuwane.

4.    Nie odpowiadaj hejterom – wchodzenie w dyskusję może tylko nakręcać sprawców. Najważniejsze jest szybkie zgłoszenie i odcięcie się od źródła przemocy.

5.    Szukaj wsparcia emocjonalnego – rozmowa z psychologiem szkolnym lub specjalistą pomoże poradzić sobie ze skutkami hejtu.

Gdzie zadzwonić po pomoc?

Osoby potrzebujące wsparcia mogą zadzwonić – nawet anonimowo – pod jeden z podanych niżej numerów:

  • 116 111 – Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży – czynny całą dobę, bezpłatnie i anonimowo,

  • 800-12-12-12 – Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka – całodobowo, siedem dni w tygodniu,

  • 800 100 100 – telefon dla rodziców i nauczycieli w sprawie bezpieczeństwa dzieci (Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę),

  • 800-70-22-22 – Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym, można z niego skorzystać siedem dni w tygodniu, całodobowo,

  • 112 – numer alarmowy, jeśli dochodzi do realnego zagrożenia bezpieczeństwa lub publikowane materiały mają charakter przestępstwa,

  • 800 120 002 – Niebieska Linia – pomoc w sytuacjach przemocy, także psychicznej.

Kary dla sprawców „szon patrolu”

Jak podaje PAP MediaRoom, Rzeczniczka Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak zwróciła się do menadżerów platform Meta i TikTok z prośbą o monitorowanie sytuacji i wszelkich przejawów tego zjawiska na platformach należących do tych operatorów oraz o zachowanie wyjątkowej czujności wobec powstających profili i treści powiązanych z „Szon patrol".

Rzeczniczka Praw Dziecka zaapelowała też o podejmowanie działań zapobiegawczych w sytuacjach, gdy treści mogą prowadzić do stygmatyzacji, przemocy rówieśniczej lub prób samobójczych. RPD zamierza traktować sprawę priorytetowo – z uwagi na potencjalny negatywny i szeroki wpływ na młode osoby.

Czy sprawcy „Szon patroli" mogą stanąć przed sądem?

„Moim zdaniem małoletni z tzw. szon patroli nie są zupełnie bezkarni. Zależy to oczywiście od tego, co w trakcie takich wydarzeń robią. Samo uczestnictwo i chodzenie w odblaskowej kamizelce oczywiście karalne jeszcze nie jest. Z analizy internetowych nagrań można jednak wywnioskować, że mogą oni dopuszczać się czynów karalnych w postaci zniesławienia, znieważenia, a w niektórych wypadkach nawet i uporczywego nękania" – stwierdził Andrzej Zorski, adwokat z kancelarii PZ, cytowany przez Prawo.pl.

Mecenas Zorski przypomniał na łamach serwisu, że osoby po ukończeniu 13. roku życia, ale jeszcze przed ukończeniem 17. roku życia nie odpowiadają karnie z tego tytułu. Natomiast mogą odpowiadać z ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich. Choć – jak podkreśla mec. Zorski – małoletni nie zostaną pozbawieni wolności w klasycznym rozumieniu tego słowa, ale może grozić im nawet umieszczenie w zakładzie poprawczym. W szczególności, jeśli efektem ich działań jest daleko idący, negatywny wpływ na osobę będącą przedmiotem drwin czy wyzwisk.

„W lżejszych wypadkach, a także w odniesieniu do osób, które ukończyły 10. rok życia, sąd może prowadzić także postępowanie w sprawie tzw. demoralizacji i np. oddać pod dozór kuratora sądowego czy orzec upomnienie, albo nawet skorzystać z bardziej dolegliwych środków" – powiedział serwisowi mec. Zorski.

Bibliografia

Więcej o tym, jak dbamy o jakość naszych treści znajdziesz w Polityce Redakcyjnej Mamazone.pl.

  1. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę (2023). Przemoc rówieśnicza i cyberprzemoc – jak reagować? [dostęp online].
  2. RMF24 (2024). „Szon patrol” – zabawa nastolatków przerodziła się w cyfrowy lincz [dostęp online].
  3. SE.pl Łódź (2024). „Szon patrol” terroryzuje dziewczyny. Nowy trend w sieci szokuje Polskę [online].
  4. Gazeta.pl (2024). Trend, który może doprowadzić do tragedii. W Polsce powstają kolejne konta „szon patrol” [online].

Więcej na ten temat