Mamazone

Upławy – kiedy wydzielina z pochwy świadczy o chorobie?

19 listopada 2025
Agata Domańska
Agata Domańska
Agata Domańska

dzienikarka

Przyznajemy, że już samo słownictwo może zniechęcać do zgłębiania tematu – bo kto chciałby przyglądać się czemuś, co zostało ochrzczone upławami lub wydzieliną? Ale uprzedzenia na bok! Trzeba, dla własnego zdrowia, dokładnie obejrzeć to, co widać na bieliźnie. Tłumaczymy szczegółowo, kiedy można odetchnąć z ulgą, a kiedy trzeba interweniować.

Jeśli zaobserwujesz u siebie upławy, czyli nieprawidłową, inną niż zwykle wydzielinę z pochwy, udaj się koniecznie do ginekologa
Fotolia


Pojawienie się wydzieliny z dróg rodnych nie musi oznaczać nic złego. Wprost przeciwnie: to normalne, że przez cały miesięczny cykl z pochwy wydostaje się tzw. śluz szyjkowy. W różnych fazach odgrywa różną rolę. Warto zawrzeć z nim bliższą znajomość. Nie tylko przyjrzeć się mu na bieliźnie, ale także wprowadzić dwa palce do pochwy i obejrzeć (oraz powąchać) to, co na nich znajdziesz. Nie kręć nosem, nie ma w tym nic niestosownego, to kolejna metoda poznawania własnego ciała i jego fizjologicznych procesów.

Upraszczając możemy wyróżnić dwa główne rodzaje śluzu: płodny i niepłodny.

Śluz płodny – jak wygląda?

Przed owulacją i w trakcie jej trwania pojawia się w pochwie śluz zwany estrogennym lub płodnym (towarzyszy dniom płodnym). Zauważysz go mniej więcej 11. dnia cyklu (jeśli twój cykl jest regularny i 28-dniowy). Daje wyraźne uczucie wilgoci w pochwie i na bieliźnie. Jest bezbarwny, elastyczny i ciągliwy. Kiedy nabierzesz go na palce i oddalisz je od siebie, będzie się zachowywał i wyglądał jak surowe białko kurzego jaja – rozciągnie się między palcami. Gdy potrzesz palce o siebie zauważysz także, że jest dość śliski. Jest także bezwonny.

Ten śluz jest przyjazny plemnikom. Zawiera substancje odżywcze, dzięki którym plemniki mogą dłużej czekać na jajeczko. Ułatwia też plemnikom poruszanie się oraz chroni je przed kwaśnym środowiskiem kobiecej pochwy. Jak się łatwo domyślić, będzie zostawiał ślady na twojej bieliźnie tuż przed owulacją, w jej trakcie i trochę po – czyli mniej więcej od 11. do 18. dnia cyklu (to może się wahać w zależności od długości cyklu). Najwięcej zaobserwujesz go w samym środku cyklu. Niektóre kobiety skarżą się, że jest go tak dużo, iż mają wręcz uczucie wilgotnej bielizny.

Jak wygląda śluz niepłodny

W okresie po owulacji, aż do miesiączki możesz zaobserwować śluz gestagenny. Może pojawić się w pochwie i na bieliźnie także tuż po miesiączce, zanim wejdziesz w fazę płodną. Jego zadaniem jest blokować plemnikom podróż do macicy. Jest dużo bardziej lepki i kleisty od śluzu estrogennego. Nie daje poczucia wilgoci. Może być mętny. Ma białawy lub żółtawy kolor. Nie jest przezroczysty, ciągliwy ani elastyczny. Jeśli nabierzesz go na palce i oddalisz je od siebie, część śluzu zostanie na jednym palcu a część na drugim. Nie jest obfity, ale na bieliźnie pozostawia białawe naloty, szczególnie widoczne w samym środku majtek – w miejscu, w którym bielizna styka się z ujściem pochwy.

Upławy – czym są?

Chociaż upławy, bywają czasem używane jako synonim słowa wydzielina, to warto wiedzieć, że ich znaczenie jest węższe i oznaczają wydzielinę nieprawidłową. Tak więc ginekolog pytając cię o upławy, pyta o śluz nieprawidłowy, odmienny od tego, jaki zwykle oglądasz na bieliźnie.

Kobieca pochwa nigdy nie jest jałowa, czyli wolna od bakterii. I dobrze, bo wiele z nich pracuje na naszą korzyść. Na przykład pałeczki kwasu mlekowego to wewnętrzna armia, która chroni nasze zdrowie intymne – trzyma w szachu inne mikroby. Jeśli jednak ilość pałeczek kwasu mlekowego spada lub do pochwy dostanie się drobnoustrój, silniejszy od naszych wojowników, w pochwie zaczynają namnażać się wrogie drobnoustroje. I zaczynają się kłopoty. Świadczą o nich między inny zmiany w wyglądzie śluzu.

Najczęstsze choroby intymne, które możesz podejrzewać, obserwując upławy

1. Kandydoza pochwy, zwana inaczej drożdżycą lub popularnie grzybicą pochwy

Spowodowana jest głównie przez drożdżaka o nazwie Candida albicans. Jest to najczęstsze zakażenie wśród kobiety: cierpi na nie przynajmniej raz w życiu aż trzy czwarte pań! Co gorsza, lubi powracać, często wielokrotnie. Kiedy drożdżaki za bardzo się namnożą, okolice intymne z dnia na dzień zaczynają strasznie swędzieć i piec, przy czym świąd nasila się, gdy jest ciepło, np. kiedy leżymy w łóżku. W czasie oddawania moczu wszystko szczypie, co jest częściowo skutkiem drapania swędzących okolic, a częściowo stanem zapalnym powodującym mikropęknięcia delikatnej śluzówki. Okolica intymna jest zaczerwieniona i lekko obrzęknięta (też częściowo na skutek drapania).

Pojawiają się także charakterystyczne upławy: białe, gęste, trochę grudkowate lub kłaczkowate – kobiety często opisują je jako serowate kłaczki. Gdy wsuniesz palec do pochwy i wybierzesz wydzielinę, na palcu znajdziesz upławy w postaci zbioru białych punktów, czasem rozprowadzonych w śluzie szykowym (jeśli jest to czas owulacji). Podczas fazy poowulacyjnej upławy są gęstsze i bardziej zbite. Są bezwonne, albo mają lekki zapach pleśni, oraz dość obfite.

Niestety, infekcja sama nie minie, trzeba iść do ginekologa, który przepisze kurację przeciwgrzybiczną, z reguły zarówno doustną, jak i dopochwową.

2. Bakteryjne zapalenie pochwy (waginoza bakteryjna)

Może być spowodowane przez różne bakterie. Jedną z dość często diagnozowanych, jest gardnerella vaginalis. Bakteryjne zapalenie pochwy przebiega ze świądem (choć nie zawsze on występuje), ogólnym podrażnieniem okolicy sromu i pieczeniem przy oddawaniu moczu.

Towarzyszą mu też białe lub szarawe upławy. Nie są kłaczkowate czy grudkowate, ale jednorodne i trochę pieniste. Nie muszą być obfite i nie ciągną się między palcami. Jeśli wsuniesz palec do pochwy i go powąchasz, poczujesz charakterystyczny, rybi zapach, stosunkowo silny, który w dodatku nasila się po stosunku.

Infekcję można wyleczyć, stosując doustne i /lub dopochwowe antybiotyki oraz pałeczki kwasu mlekowego.

3. Rzeżączka

To bakteryjna choroba, przenoszona głównie drogą płciową. Jest bardzo zakaźna i przyjmuje się, że kontakt seksualny z osobą chorą daje 90 proc. prawdopodobieństwa zakażenia. Objawy pojawią się zwykle po ok. 7 dniach od zakażenia. Należą do nich pieczenie i ból podczas oddawania moczu, czasem także podczas przy stosunku.

Upławy, które występują przy rzeżączce, są niestety mało charakterystyczne. Z reguły żółtawe, czasem bywają krwiste. Zdarza się też, że w żółtawej wydzielinie widać krwawe kłaczki. Upławy są raczej kleiste i mało elastyczne. Jeśli im się przyjrzysz, zauważysz, że są to upławy ropne lub śluzowo-ropne. Raczej nie mają silnego, charakterystycznego zapachu.

Rzeżączkę leczy się antybiotykami. W żadnym wypadku nie można długo odkładać wizyty u lekarza, ponieważ nieleczona rzeżączka powoduje bardzo poważne problemy zdrowotne.

4. Rzęsistkowe zapalenie pochwy (rzęsistkowica)

Jest wywoływane przez pierwotniaki i przenoszone głównie drogą płciową. Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy do zakażenia dochodzi w inny sposób np. podczas korzystania z zakażonej toalety. Rzesistek pochwowy namnaża się głównie w pochwie i cewce moczowej, powodując ból podczas oddawania moczu i uprawiania seksu. Mogą pojawić się też trudności z oddawaniem moczu. Wejście do pochwy jest ogólnie podrażnione (ze względu na stan zapalny).

Upławy, które towarzyszą zakażeniu, bardzo niemiło pachną, a wręcz nawet cuchną. Jest ich sporo, ślady na bieliźnie są bardzo wyraźne, mają zielonkawy lub żółtawy kolor. Nie są ciągliwe ani elastyczne.

Mogą pojawić się też krwawienia podczas stosunku. Niestety w 10 proc. przypadków choroba może przebiegać bezobjawowo. Zakażenie rzęsistkiem leczy się chemioterapeutykami.

Niechorobowe przyczyny upławów 

Oprócz typowych przyczyn upławów (jak infekcje grzybicze czy bakteryjne), istnieje grupa czynników ryzyka, o których często się zapomina:

  • Zaburzenia hormonalne (np. w okresie okołomenopauzalnym lub po odstawieniu hormonów) – zmniejszenie poziomu estrogenów może zmieniać pH pochwy i sprzyjać nadmiernemu rozwojowi bakterii.

  • Używanie nieodpowiedniej bielizny (syntetycznej, mocno opinającej), zbyt długie noszenie tamponu lub wkładek higienicznych – może to zaburzać wentylację okolic intymnych i sprzyjać wydzielaniu patologicznej wydzieliny.

  • Zmiany w stylu życia: intensywne ćwiczenia (fitness, diety redukcyjne) mogą wpływać na mikroflorę pochwy, podobnie jak częste podróże czy nagła zmiana partnera seksualnego.

  • Stany ogólnoustrojowe: np. cukrzyca, choroby tarczycy, niedobory odporności – to wszystko może obniżać odporność śluzówki pochwy i powodować wystąpienie upławów.

Upławy – diagnostyka 

Diagnozowanie upławów u ginekologa to etapowy proces, który ma pomóc ustalić, co jest ich przyczyną i jak najlepiej je wyleczyć.

Tak najczęściej wyglądają kolejne kroki:

1. Krótka rozmowa z lekarzem (wywiad) – na początku ginekolog zada kilka prostych pytań dotyczących Twoich objawów – kiedy pojawiły się upławy, jaki mają kolor, zapach i konsystencję, czy towarzyszy im swędzenie, pieczenie albo ból. Lekarz może też dopytać o cykl miesiączkowy, aktywność seksualną, stosowaną antykoncepcję, ostatnie infekcje czy stres. Ten etap jest bardzo ważny, bo pozwala zawęzić możliwe przyczyny problemu.

2. Badanie ginekologiczne – następnie lekarz przeprowadzi badanie ginekologiczne. Ocenia wtedy wygląd śluzówki, obecność zaczerwienienia, podrażnień lub nieprawidłowej wydzieliny. W razie potrzeby pobiera też wymaz z pochwy i szyjki macicy – to szybkie i bezbolesne pobranie próbki, które pozwala sprawdzić, jakie drobnoustroje odpowiadają za objawy.

3. Badania dodatkowe – jeśli to konieczne, ginekolog może zlecić dodatkowe badania, takie jak posiew z pochwy (pozwalający dokładnie określić rodzaj infekcji), pomiar pH pochwy czy badania krwi. Czasem wykonuje się także USG, szczególnie gdy podejrzewa się, że upławy mogą mieć związek z zaburzeniami hormonalnymi lub zmianami w narządach rodnych.

4. Omówienie wyników i dobór leczenia – gdy wyniki są gotowe, lekarz wyjaśnia, co powoduje upławy i jak je leczyć. Może to być kuracja lekami przeciwgrzybiczymi, przeciwbakteryjnymi, preparatami przywracającymi prawidłową florę bakteryjną lub – w przypadku zaburzeń hormonalnych – odpowiednia terapia wspomagająca. Lekarz doradza też, jak dbać o okolice intymne, by problem się nie powtarzał.

Jak leczy się upławy?

Leczenie upławów zależy od tego, co je powoduje. Dlatego tak ważne jest, aby najpierw skonsultować się z ginekologiem i ustalić konkretną przyczynę. Dopiero wtedy można dobrać skuteczną terapię. W praktyce leczenie upławów może wyglądać następująco:

1. Infekcje grzybicze (np. drożdżyca)
Najczęściej stosuje się leki przeciwgrzybicze w postaci globulek dopochwowych, kremów lub tabletek doustnych. Przynoszą szybkie efekty, a dolegliwości zwykle ustępują w ciągu kilku dni. Warto jednocześnie zadbać o mikroflorę pochwy, np. stosując probiotyki.

2. Infekcje bakteryjne (np. bakteryjne zapalenie pochwy)
Wymagają leczenia antybiotykami lub lekami przeciwbakteryjnymi, również w formie dopochwowej albo doustnej. Często kuracja trwa kilka dni, a poprawa pojawia się szybko po rozpoczęciu terapii.

3. Rzęsistkowica i choroby przenoszone drogą płciową
Tu konieczne jest leczenie lekami przeciwpasożytniczymi lub antybiotykami, a czasie terapii często zaleca się leczenie także partnera seksualnego, aby uniknąć ponownego zakażenia.

4. Upławy związane z zaburzeniami hormonalnymi
Jeśli przyczyną jest niski poziom estrogenów (np. okolice menopauzy, po porodzie czy w czasie karmienia piersią), lekarz może zalecić terapię hormonalną, najczęściej w postaci globulek lub kremów dopochwowych.

5. Upławy po podrażnieniu lub alergii
Czasem problem nie wynika z infekcji, ale z reakcji na kosmetyki, detergenty, wkładki, prezerwatywy czy bieliznę syntetyczną. W takich sytuacjach kluczowe jest unikanie czynnika drażniącego oraz stosowanie łagodzących preparatów regenerujących śluzówkę.

6. Wsparcie leczenia
Niezależnie od przyczyny, lekarze często zalecają:

  • probiotyki dopochwowe lub doustne, aby odbudować prawidłową florę bakteryjną,

  • unikanie irygacji pochwy, które mogą nasilać objawy,

  • przewiewną bieliznę z bawełny i ograniczenie perfumowanych kosmetyków.

W większości przypadków leczenie upławów przynosi szybkie rezultaty, zwłaszcza gdy terapia została dopasowana do konkretnej przyczyny. Kluczem jest odpowiednia diagnostyka i niedopuszczanie do samodzielnego, przypadkowego „dobierania” leków, które często tylko maskują problem.

Upławy – o co najczęściej pytają pacjentki?

Czy każda wydzielina z pochwy to upławy? Nie, prawidłowa wydzielina pochwy zmienia się w zależności od fazy cyklu miesiączkowego i zwykle nie wymaga leczenia. „Upławy” to wydzielina nieprawidłowa, która różni się konsystencją, kolorem, zapachem lub towarzyszą jej inne objawy.

Czy upławy zawsze oznaczają infekcję przenoszoną drogą płciową? Nie, choć niektóre przyczyny takich wydzielin (np. rzeżączka, rzęsistkowica) są przenoszone drogą płciową, wiele innych ma charakter niezakaźny (np. grzybica pochwy, zaburzenia hormonalne, zmiana mikroflory).

Kiedy koniecznie zgłosić się do ginekologa? Jeżeli wydzielina staje się bardzo obfita, ma nieprzyjemny, rybi lub gnijący zapach, zmienia kolor na zielonkawy, żółty lub brunatny, towarzyszy temu silne swędzenie, ból, pieczenie przy oddawaniu moczu lub w trakcie stosunku – wówczas należy zgłosić się do lekarza jak najszybciej.

Czy można zapobiegać upławom? Tak, poprzez dobre nawyki higieniczne, unikanie długotrwałego noszenia tamponów/wkładek, wybieranie przewiewnej bielizny, utrzymanie prawidłowej wagi, kontrolę chorób przewlekłych oraz regularne wizyty ginekologiczne.

współpraca: redakcja Mamazone

Bibliografia

Więcej o tym, jak dbamy o jakość naszych treści znajdziesz w Polityce Redakcyjnej Mamazone.pl.

  1. Tebow D., Vaginal Discharge : Causes, Types, Diagnosis and Treatment Guide: Abnormal Vaginal Discharge Cures and Remedies, CreateSpace Independent Publishing Platform, 2012;
  2. Ledger W. J., Witkin S. S., Vulvovaginal Infections, CRC Press, 2017;
  3. Sonnex Ch., Sexual Health and Genital Medicine in Clinical Practice, Springer International Publishing, 2015.

Więcej na ten temat