Kilka słów o historii wampirów
Wampiry, zwane również nieumarłymi, kojarzono z plagami, chorobą i śmiercią. Stąd przypuszczenie, że słowo Nosferatu pochodzi od greckiego nosoforos – niosący zarazę. W czasach chrześcijańskich obraz demonicznego charakteru tych stworzeń jeszcze się pogłębił, a ich obecność kalała każdą przestrzeń, w jakiej się pojawiły. Wampir miał być demoniczną istotą, żywiącą się krwią ludzi. Najczęściej atakował po zachodzie słońca i wbijał się ostrymi, zwierzęcymi kłami w tętnicę szyjną ofiary.
Kiedy dla ludzkości nastała chwalebna epoka Oświecenia, a uczeni zaczęli poznawać tajemnice natury, nocni krwiopijcy szybko znaleźli się w ścisłym obrębie pojęć: ciemnota i zabobon. Ich istnienie wykluczono, a etnografia i socjologia wytłumaczyły powstałą legendę jako personifikację lęków wzbudzanych zarówno przez choroby ciała, jak i mrok czający się ludzkiej duszy.
W folklorze ludowym bardzo żywe są wątki mrocznych krwiopijców, takich jak słowiańskie wąpierze lub upiory czy bałkańskie strzygi. Pamiętajmy, że w wielu kulturach krew była synonimem energii życiowej. Uchodziła za płyn o magicznych właściwościach i była stosowana w licznych rytuałach.
Wysysanie krwi z ofiar, czyli domena wampirów, spowodowało, że potocznie zaczęto nazywać wampirami osoby, który „wysysają z innych energię”. Z kolei w publikacjach psychologicznych pojawia się koncepcja wampira emocjonalnego. Te określenia używane są często wymiennie.
Wampir energetyczny – kim jest?
„Wampir energetyczny” nie jest terminem klinicznym, a umownie określa osobę, która drenuje nasze pokłady energii psychicznej, co w dłuższej perspektywie doprowadza również do pogorszenia stanu fizycznego.
Osoby postrzegające świat w nieco bardziej mistyczny sposób twierdzą, że wampiry energetyczne potrafią pobierać energię wprost z czakry splotu słonecznego. Zaburzana jest w ten sposób nasza równowaga i prace pozostałych czakr, co również przekłada się na stan zdrowia.
Jak rozpoznać wampira energetycznego?
Najprościej: obecność wampira energetycznego można rozpoznać poprzez ocenę konsekwencji przebywania z nim. Jeśli taka relacja wyczerpuje nas i wprowadza w negatywne stany mentalne, to w naszej głowie powinno zapalić się światełko ostrzegawcze.
Istotną wskazówką jest również obawa przed kolejnym kontaktem z tą osobą. Bywa, że kiedy dzwoni telefon i wyświetla nam się czyjś numer, kwestia – czy podjąć tę rozmowę czy nie – nabiera nagle cech wyboru dramatycznego. Niektórzy odczuwają wręcz panikę, palpitacje serca, itp.
Jeśli wolimy izolować się społecznie lub jesteśmy gotowi na wiele poświęceń, byle tylko nie spotkać się z daną osobą, to bez wątpienia mamy do czynienia z energetycznym krwiopijcą.
Przeczytaj również:

Poltergeisty – czym są, jak je rozpoznać, jak się ich pozbyć
Jakie cechy ma wampir energetyczny?
Cechy wampira energetycznego oraz jego zachowanie i spustoszenie, jakie czyni w naszym otoczeniu, są na szczęście dość dobrze opisane w literaturze tematu.
Generalnie wampiry energetyczne charakteryzowane są jako osoby lubiące być w centrum uwagi, dramatyzujące swoją sytuację i wyolbrzymiające każde negatywne zdarzenie. Charakterystyczne są też ciągłe wahania nastrojów, niskie poczucie własnej wartości lub skrajna megalomania, pretensje ze względu na poczucie bycia niewysłuchanym. Osoby takie mają skłonność do obciążania całego świata swoimi problemami, gdyż permanentnie unikają jakiejkolwiek odpowiedzialności. W relacjach mało dają, za to oczekują nieustającego wsparcia, uwagi i współczucia. Nie liczą się ani z cudzym czasem, ani z potrzebą prywatności.
Wiele ich cech można znaleźć u osób z zaburzeniami osobowości: wampir paranoiczny skoncentrowany jest na swoich urojeniach, wampir narcystyczny skupiony jest z kolei na eksponowaniu siebie w centrum naszego życia. Istnieje również wampir borderline, uaktywniający się zarówno w fazie manii jak i depresji.
Z pewnością wampirem energetycznym można nazwać członka rodziny czy znajomą, która wydzwania do nas po każdej awanturze z partnerem i wylewa wszystkie negatywne emocje, traktując nas jak kanał spustowy do ich ujścia. Taka osoba nie chce słuchać rad, nie interesuje jej nasza opinia. Mamy wypełnić rolę, jaką nam wyznaczyła. Kiedy jej odmawiamy, to obraża się i nie przyjmuje do wiadomości, że nasze życie jest tak samo ważne, jak jej. Bardzo często manipuluje i do perfekcji opanowane ma wzbudzanie poczucia winy.
Przeczytaj również:

Toksyczna matka – czyli jaka? Jak sobie radzić z jej zachowaniem?
Jak się ochronić przed wampirem energetycznym?
Przed wampirem energetycznym chroni nas przede wszystkim:
Świadomość tego, z kim mamy do czynienia i jaki jest schemat zachowań takiej osoby, jakie są jej prawdziwe intencje. Pewnego rodzaju przewidywalność jej postępowania pozwala przygotować właściwą odpowiedź lub stosowną obronę. Edukacja stanowi tu ważny element profilaktyczny, a zdemaskowanie wampira energetycznego może osłabić jego wpływ. Przy czym warto unikać bezpośredniej konfrontacji, gdyż karmi ona negatywne emocje, przy których nasze logiczne argumenty odbijają się od ściany kłamstw i zaprzeczeń rozmówcy.
Umiejętność zdystansowania się do przedstawionej sytuacji i blokowanie projekcji emocjonalnej, jakiej taka osoba usiłuje dokonać. Strategia wampira energetycznego to wciągnąć nas do swojego świata, w którym będziemy czuli się tak źle, jak on. Ktoś taki w gruncie rzeczy nie chce prawdziwego wsparcia prowadzącego do poprawy w jego życiu. Nie dąży do poznania prawdy, nie potrafi współodczuwać.
Stawianie granic i dbałość o własne zdrowie psychiczne. Tu kłania się zasada: kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. Po przekroczeniu progu poświęcenia wchodzimy bowiem w toksyczną relację i stajemy się jedynie narzędziem do zaspakajania cudzych potrzeb.
Pielęgnowanie dobrych i zdrowych relacji z innymi ludźmi, budowanie poczucia własnej wartości. Im silniejsi jesteśmy mentalnie, tym mniej dajemy się wykorzystywać i okradać z życiowego dobrostanu. Szczera rozmowa z kimś zaufanym da nam poczucie bycia wysłuchanym i ważnym.
W podejściu spirytualnym powyższe wskazówki uzupełnić można pewnymi zabiegami. Polecane jest noszenie przy sobie czarnego obsydianu (jest to kamień czakry korzenia i pomaga pozostać nam w prawidłowym uziemieniu), czarnego agatu lub przynajmniej kryształu górskiego czy przeźroczystego kwarcu (on wzmacnia działanie pozostałych).
Kamienie te mają silne właściwości ochronne i stabilizują energię duchową. Oczywiście pamiętamy, że takie ochronne artefakty należy systematycznie oczyszczać poprzez włożenie do naczynia z solą, opłukiwanie bieżącą wodą, kąpiele słoneczne lub też wystawianie na światło Księżyca w czasie pełni.
Warto też w obecności zagrażającej nam osoby osłaniać swój splot słoneczny fizycznie, to jest za pomocą torebki, poduszki, przedmiotów, które mamy w zasięgu ręki, a także mentalnie – poprzez wyobrażenie złotej tarczy lub światła chroniącego nas przed kradzieżą energii życiowej.
Najgorsza sytuacja dotyczy takich relacji, których uniknąć się nie da. Mam tu na myśli kontakty z rodzicem, rodzeństwem czy przełożonym w pracy. Stałe przebywanie w towarzystwie wampira energetycznego to nie tylko gorsze samopoczucie – to wieczna rola ofiary i przymus powtarzania traumy. W tym wypadku pozostają nam sprytne uniki, mądra strategia samodoskonalenia oraz zdrowy egoizm.
Od redakcji: Treść artykułu stanowi subiektywną opinię autora