Karuzela do łóżeczka – z projektorem, pozytywką. Od kiedy i jaką wybrać?

Karuzela do łóżeczka czy warto?

Przeglądając konta parentingowe w Internecie, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że większość przyszłych mam gotowość do podjęcia rodzicielskiego wyzwania ocenia przez pryzmat przygotowania łóżeczka dla swojego maluszka. Musi być pięknie przystrojone, z modną pościelą i ochraniaczami na szczebelki, a nad głową dziecka powinna wisieć najbardziej wypasiona karuzela z pozytywką i projektorem. Większość lekarzy, zgodnie z obecną wiedzą medyczną, podkreśla, iż noworodek w łóżeczku powinien mieć jedynie materacyk, a jego przykrycie ma stanowić odpowiednia ilość warstwy ubraniowej. Wszelkie pościele, otulacze, misie i inne zabawki zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia tzw. śmierci łóżeczkowej. Niemowlę w trakcie snu może przypadkowo odwrócić się i wcisnąć twarz w kawałek materiału, nie będzie miało jednak umiejętności, aby wróci do wyjściowej pozycji. Skutków nawet nie chcemy sobie wyobrażać.

Obecność w łóżeczku karuzeli już od dnia narodzin nie jest na szczęście obarczona aż takim ryzykiem, jednak wirująca pozytywka z zabawkami to tylko gadżet i tak należy go traktować. Wykorzystana w odpowiedni sposób i w odpowiednim momencie, nie powinna przynieść szkody, jednak warto dowiedzieć się kilku ważnych szczegółów dotyczących jej użytkowania.

Przeczytaj też: Kiedy kupić dziecku rowerek biegowy?

Jak prawidłowo użytkować karuzelę przykręcaną do łóżeczka?

Małe dzieci z reguły lubią wiszące zabawki, ale istnieje kilka zasad, których warto przestrzegać, aby niepotrzebnie nie narazić naszego niemowlaka na potencjalne problemy.

Karuzeli dla noworodka mówimy stanowcze nie

Pierwsze tygodnie życia dziecka powinny upływać w spokoju. Nie bez powodu pierwsze trzy miesiące życia dziecka nazywane są czwartym kwartałem ciąży, a łóżeczko – małym inkubatorem. Maluszek nie umie jeszcze skupić uwagi ani na kolorach, ani na kształtach. Jego zmysły nie są nadal gotowe na tak silne bodźce. Nawet karty kontrastowe wprowadzamy dopiero od 3. miesiąca, dlaczego więc kolorowe i grające karuzele miałyby być pożyteczne już od dnia narodzin? Do uspokojenia noworodka zdecydowanie bardziej nadadzą się także dźwięki białego szumu niż konkretna melodia z pozytywki.

Odpowiednie przymocowanie karuzeli

Jeśli już nadszedł ten moment, że chcemy naszemu maleństwo zamocować karuzelę przy łóżeczku, zróbmy to prawidłowo. I nie chodzi tu o dbałość o dokręcenie wszystkich śrubek, ale o dostosowanie jej położenia względem leżącego niemowlęcia. Na pewno złym pomysłem będzie umieszczanie karuzeli bezpośrednio nad głową malucha. Zabawka, owszem, przyciągnie uwagę dziecka, które będzie wodzić wzrokiem za przemieszczającymi się postaciami, ale zbyt długie wodzenie może prowadzić do utrwalenia się pozycji odgięciowej, a w konsekwencji – do asymetrii, wymagającej korekty w trakcie fizjoterapii.

Również mocowanie karuzeli na boku, wymuszające patrzenie przez dzieci w jeden określony punkt, może w łatwy sposób doprowadzić do asymetrii ułożeniowej niemowląt. Gdzie zatem jest dobre miejsce do przykręcenia karuzeli? Tak naprawdę istnieje tylko jedno dobre rozwiązanie. Karuzela powinna być umocowana w taki sposób, aby kręcące się zabawki wisiały centralnie na środku łóżeczka, na wysokości pępka leżącego w nim dziecka.

To też może Cię zainteresować: Rozwój motoryczny niemowlaka – jak prawidłowo przebiega?

Nie przegap momentu, aby usunąć karuzelę z łóżeczka

Ważne jest, aby pamiętać u zdemontowaniu karuzeli, zanim nasze dziecko nauczy się podciągać do siadania, czyli zwykle okolice 5.-6. miesiąca życia. Powód zdjęcia karuzeli wynika jedynie z kwestii bezpieczeństwa. Na rynku są obecne różne modele wielofunkcyjnych karuzel, które można wykorzystywać również później, np. jako sam projektor z pozytywką.

Kontrastowa karuzela a zainteresowanie malucha?

W sklepie z produktami dla najmłodszych znajdziemy różne rodzaje karuzel – od zwykłych, po rozbudowane modele z dodatkowymi akcesoriami. Wybór nie będzie łatwy, jednak jest kilka wskazówek, które pomogą wybrać karuzelę idealną.

• Karuzela do łóżeczka powinna być w kontrastowych kolorach. Jeżeli zamontujemy ją dopiero po kilku tygodniach od urodzenia, spełni ona swoje zadanie, jakim jest zainteresowanie malucha.
• Im mniej w tym wypadku znaczy więcej. Wirujących nad łóżeczkiem zabawek wcale nie musi być dużo. 3 postacie spokojnie zdadzą egzamin.
• Karuzela z pozytywką to dobry wybór, jeżeli nasze dziecko potrzebuje dźwięków do zasypiania, jednak lepiej, żeby wśród proponowanych melodii był także wgrany tzw. biały szum.
• Wśród modeli z pozytywką mamy wersje najprostsze (tańsze, ale wymagające ręcznego nakręcania) oraz rozbudowane (zasilane baterią lub akumulatorem).
• Wybierając karuzelę zwróć uwagę na materiał, z którego wykonane są wiszące zabawki. Te pluszowe są milsze w dotyku, ale mankamentem może być utrzymanie ich w czystości. Niech zainteresują cię tylko takie, które możesz odpiąć i wyprać. Zabawki plastikowe są może mniej urodziwe i można się nimi skaleczyć, ale łatwo je zdezynfekować.
• Najbardziej wypasione modele są wyposażone w pozytywkę, ale także w projektor. O ile projekcja na suficie dla maluszka niekoniecznie jest dobrym pomysłem, to starsze dziecko (już po zdemontowaniu karuzeli) z pewnością będzie zachwycone taką możliwością.

To też może Cię zainteresować: Nauka pływania – od kiedy zacząć?

Karuzela do łóżeczka turystycznego

O ile do większości łóżeczek wykorzystywanych w domach (drewnianych, ze szczebelkami) uda się zamontować dowolny rodzaj karuzeli, to w przypadku chęci wyposażenia w tego typu gadżet łóżeczko turystyczne, trzeba poszukać modelu montowanego dużym klipsem, na tzw. żabkę. Spanie w łóżeczku turystycznym kojarzy się z czymś niecodziennym, czymś, co zaburza rutynę. Jeżeli maluch na co dzień korzystał z karuzeli w swoim własnym łóżeczku, również w trakcie wyjazdu powinien mieć możliwość uspokojenia się przy znanych sobie melodiach i zabawkach. Pomoże mu to w wycieszeniu się i zapewni poczucie bezpieczeństwa.