Urlop macierzyński udzielany jest w określonym celu - ma chronić zdrowie i sprawność psychofizyczną kobiety w ostatnim okresie ciąży, zapewnić warunki do prawidłowego przebiegu porodu oraz dać kobiecie czas na zregenerowanie sił, kiedy dziecko pojawi się już na świecie.
Doświadczenie na urlopie
Chociaż przepisy nie zakazują jednoznacznie podejmowania pracy w tym okresie, zawodowe obowiązki kolidują z celem urlopu. W pierwszych dniach po urodzeniu dziecka lub tuż przed porodem nawet bardzo aktywnym osobom trudno poświęcić się pracy. Jeżeli mimo wszystko kobieta chce podjąć w tym czasie pracę, może to zrobić tylko na podstawie umowy cywilnoprawnej, tzn. umowy o dzieło lub zlecenia - w zależności od charakteru planowanych działań. Do wykonywania zawodowych obowiązków może natomiast wrócić, jeśli zdecyduje się na urlop wychowawczy. W jego trakcie wcale nie trzeba tracić kontaktu z pracową rzeczywistością, można za to zdobyć nowe kwalifikacje i cenne zawodowe doświadczenia.
Urlop wychowawczy to czas, który powinien być poświęcony na sprawowanie osobistej opieki nad dzieckiem. Nie wyklucza to jednak podjęcia pracy. Urlop może maksymalnie trwać 3 lata. Wraz z nowym członkiem rodziny pojawiają się nowe wydatki. Dla wielu rodzin wiąże się to z koniecznością podreperowania domowego budżetu. Kodeks pracy pozwala w tym czasie podjąć pracę zarobkową zarówno w dotychczasowym miejscu pracy, jak i u innego pracodawcy. Oznacza to, że w czasie trwania urlopu mamy prawo do podjęcia pracy na podstawie umowy cywilnoprawnej (tj. umowy o dzieło lub umowy-zlecenia) czy podjęcia etatu poza miejscem stałego zatrudnienia. Mamy też prawo założyć w tym okresie własną działalność gospodarczą.
Dziecko i studia
Od dnia złożenia wniosku o urlop do jego wygaśnięcia przysługuje rodzicom ochrona stosunku pracy. Nawet jeżeli pracodawca nie jest zadowolony z tego, że jego podwładny podejmuje pracę w innej firmie lub zakłada własną, nie może w działania pracowników ingerować. Nie musi też udzielać zgody na podjęcie pracy, a pracownik nie ma obowiązku informować o tym, że podjął pracę w trakcie urlopu lub że ma taki zamiar. Pracodawca nie może również odmówić udzielenia urlopu wychowawczego. Musi jedynie przyjąć podanie o udzielenie takiego urlopu na 2 tygodnie przed jego rozpoczęciem. Rodzic przebywający na urlopie podlega ubezpieczeniu, które finansowane jest z budżetu państwa przez cały okres jego trwania. To ważne, bo pracując, nie musi w tym okresie odprowadzać dodatkowych składek na ubezpieczenie społeczne.
Urlop wychowawczy można też przeznaczyć na inne działania związane z dalszą karierą zawodową, takie jak studia, kursy czy szkolenia zawodowe. Oczywiście podjęte działania powinny uwzględniać cel urlopu - rodzic musi być w stanie sprawować w jego czasie opiekę nad dzieckiem. W przeciwnym razie pracodawca powinien przywrócić go do pracy i zakończyć urlop. Może to zrobić, jeśli ustali, że pracownik zaprzestał sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem, np. wyjechał do innego miasta lub pracuje poza granicami kraju. Według kodeksu w tym wypadku pracodawca powinien wezwać pracownika do stawienia się w pracy w terminie do 30 dni od daty stwierdzenia, że cel urlopu nie jest realizowany. Jeżeli wezwany nie pojawi się w pracy, pracodawca ma prawo rozwiązać umowę o pracę.