Cola w ciąży – czy można ją pić?

Kawa, herbata, napoje gazowane w ciąży – na co można sobie pozwolić?

Każda przyszła mama doskonale wie, że picie alkoholu w ciąży jest całkowicie zabronione. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że nie tylko on jest na zakazanej liście. Wiele ziół, kojarzonych ze zdrowiem, również powinno się odstawić podczas ciąży, podobnie jak sztuczne, przesłodzone soki, zbyt duże ilości kawy i herbaty, a także napoje gazowane. Nie oznacza to jednak, że kobiecie w ciąży pozostaje jedynie woda źródlana i – co za szaleństwo! – mineralna (oczywiście niegazowane!).

Bardzo ważne jest jednak to, by unikać napojów, których skład wskazuje na maksymalne wykorzystanie cukrów, chemii i sztuczności, a także ziół, które mogą się przyczynić nawet do poronienia , jak np. szałwia. Niewskazana jest także kofeina w nadmiarze, a ta zawarta jest zarówno w kawie, jak i herbacie, a także w tak uwielbianej coca-coli. Jednoznaczne jest to z tym, że owszem – można sobie pozwolić na odrobinę przyjemności w postaci filiżanki cappuccino czy właśnie coca-coli, jednak warto mieć owe zachcianki pod kontrolą. Nie od dziś jednak wiadomo, że niezaspokojone smaczki w ciąży przeradzają się w nie lada frustrację, a ta podziała na przyszłą mamę i jej maluszka o wiele gorzej niż odrobina słodkiego, gazowanego napoju!

Zobacz też: Zioła niewskazane w ciąży

Gazowane napoje w ciąży – co warto o nich wiedzieć?

Dlaczego gazowane napoje uważa się na szkodliwe w ciąży? Ponieważ zwykle zawierają bardzo duże ilości cukru, a co najważniejsze, dwutlenek węgla, który może podrażniać przewód pokarmowy, prowadząc do uporczywej zgagi czy wzdęć. Warto mieć świadomość, że takie napoje ogólnie nie wpływają dobrze na zdrowie, nie tylko w ciąży, ale w tym wyjątkowym stanie szczególnie, ponieważ właśnie wtedy bardzo ważna jest zbilansowana dieta, bogata we właściwości odżywcze, które są dostarczane do dziecka.

Cukier w dużych ilościach może prowadzić do zwiększenia produkcji insuliny we krwi, a stwarza ryzyko rozwinięcia się cukrzycy ciążowej. Większość napojów gazowanych zawiera nie tylko spore ilości cukru, ale także wielu substancji słodzących, co sprawia, że są prawdziwą bombą kaloryczną. Dodatkowo, są sztucznie barwione, a także zawierają mnóstwo konserwantów, które są nie tylko całkowicie zbędne, ale również niekorzystne dla zdrowia. Ale czy naprawdę kilka łyków pepsi czy coli może zaszkodzić ciąży? Warto wiedzieć, co kryją w sobie te najchętniej wybierane napoje i czy warto pić colę, mając maluszka w brzuchu.

Przeczytaj również: Czy w ciąży można pić kawę?

Cola w ciąży – zabronione czy wskazane?

Każda kobieta zadaje sobie to pytanie: czy na czas ciąży koniecznie trzeba odstawić coca-colę? Zdecydowanie warto to zrobić, ale... picie coli w ciąży, rzadko, w kontrolowanych, ograniczonych ilościach, z pewnością nie wyrządzi szkody ani mamie, ani dziecku. Najważniejsze jest zdroworozsądkowe podejście i skupienie się na odpowiedniej diecie. Co więcej, coca-cola znana jest ze swoich właściwości pomagających poradzić sobie z mdłościami, co sprawdzi się również w czasie ciąży. Ale i wtedy należy zachować umiar, wypijając jedynie kilka łyków wcześniej wygazowanego napoju.

Słowem – cola w ciąży nie jest zabroniona, w niektórych przypadkach nawet wskazana w bardzo ograniczonych ilościach. Jednak mimo wszystko warto zwrócić szczególną uwagę na to, jak działa na organizm – taka wiedza przyda się nie tylko w błogosławionym stanie, ale i na przyszłość – być może pomoże w walce z nałogiem.

To też może Cię zainteresować: Napoje energetyczne w ciąży – czy można je pić?

Jak coca-cola wpływa na organizm?

Przede wszystkim – zawartość kofeiny w coli wpływa na wzrost ciśnienia, odwapnia organizm, a także hamuje przyswajanie żelaza, który jest jednym z kluczowych pierwiastków w organizmie człowieka. O ile kofeina w niewielkich ilościach jest całkowicie bezpieczna dla matki i nienarodzonego dziecka, o tyle duża ilość kofeiny przyczynia się do wypłukiwania cennych pierwiastków, takich jak potas, magnes, sód i wapń, a tym samym do zaburzenia równowagi elektrolitowej.

Kofeina przedostaje się również do krwiobiegu płodu i może powodować zaburzenia wzrostu czy zmniejszenie jego masy urodzeniowej. Ponadto, kofeina nasila niektóre dolegliwości ciążowe – jest moczopędna, a więc zwiększa częstotliwość oddawania moczu. Czy colę warto w takim razie zamienić na filiżankę kawy, która też zawiera kofeinę, ale nie jest gazowanym napojem? Cóż, wydaje się to zdrowszą alternatywą, ale mimo wszystko należy pamiętać o mocnym ograniczeniu spożywania wszystkiego, co zawiera kofeinę.

Co ciekawe – kofeiny nie brakuje także w herbacie czy... czekoladzie! Mama nie ma łatwo!

Jednak cola to nie tylko kofeina, ale także dwutlenek węgla, który – jak zostało wspomniane – może podrażniać przewód pokarmowy (jego błony śluzowe), prowadząc do stanów zapalnych oraz problemów trawiennych.

Czytaj również: Banany w ciąży – czy można je jeść? Wskazania i przeciwwskazania

Cola w ciąży – czy warto?

Coca-cola powinna być spożywana w bardzo ograniczonych ilościach nie tylko przez przyszłą mamę, ale i wszystkich. Kofeina, duże ilości cukru i innych szkodliwych związków z pewnością nie wpływają pozytywnie na organizm. Co więcej, wypłukują z niego cenne składniki, w tym także niezbędny dla dziecka kwas foliowy. Warto również pamiętać, że początki ciąży są najbardziej wrażliwym i kluczowym momentem w rozwoju dziecka, dlatego w pierwszym trymestrze warto ograniczyć wszelkie pokarmy, które może nie są zabronione, ale nie są również obojętne dla zdrowia. Wszystko, co je i pije przyszła mama, przedostaje się do krwiobiegu płodu i ma na niego wpływ. Dlatego, jeśli koniecznie ma się ochotę na szklankę zimnej coli, warto poczekać na koniec ciąży, a nawet potraktować ją jako swoistą nagrodę za to, że potrafiło się zapanować nad pokusami!