Nawał pokarmu – ile trwa, co robić?

Karmienie naturalne to najlepszy sposób, by zapewnić swojemu dziecku efektywne i dopasowane do jego indywidualnych potrzeb żywienie. Choć jest ono szeroko propagowane w mediach i środowisku medycznym, mało mówi się o tym, jak trudne potrafią być początki laktacji. Już kilkadziesiąt godzin po porodzie u kobiet zwiększa się wydzielanie prolaktyny i pojawia się nawał pokarmu, czyli nawał mleczny. Jak go rozpoznać? Jak ustabilizować laktację i nie zrazić się karmieniem piersią? Zapraszamy do lektury!

Nawał pokarmu – co to takiego?

Nawałem pokarmu, bądź nawałem mlecznym, nazywamy stan fizjologiczny, który pojawia się na początku laktacji. Zazwyczaj występuje on u świeżo upieczonej mamy w 2-4 dobie po porodzie, czyli wtedy, kiedy położnica znajduje się jeszcze w szpitalu. To dobra wiadomość, ponieważ w takiej sytuacji kobieta może liczyć na profesjonalną pomoc ze strony położnej lub certyfikowanego doradcy laktacyjnego.

Jak długo trwa nawał pokarmu? Nawał pokarmu trwa 3-5 dni – z czasem piersi matki zaczynają produkować mleko w ilości odpowiadającej potrzebom noworodka. Jeśli jednak jego objawy utrzymują się dłużej (powyżej 10 dni), należy skontaktować się lekarzem, ponieważ źle prowadzona laktacja, może skutkować zastojem pokarmu, co ma swoje konsekwencje zdrowotne dla matki.

Nawał pokarmu – jak go rozpoznać?

Nawał mleczny dotyka niemal każdej kobiety po porodzie i ma on związek z gwałtownym wzrostem produkcji pokarmu w gruczołach piersiowych. Dzieje się tak na skutek działania hormonu odpowiedzialnego za wytwarzanie pokarmu – prolaktyny . Tak naprawdę nawał mleczny świadczy o prawidłowo rozwijającej się laktacji i stan ten nie powinien budzić obaw u młodej mamy. Jednak nie da się ukryć, że objawy nawału pokarmu bywają uciążliwe i nieprzyjemne. Należą do nich:

  • bolesność piersi i nabrzmiałe piersi;
  • zaczerwienienie piersi;
  • napięte brodawki;
  • uczucie przepełnienia piersi;
  • dyskomfort podczas karmienia piersią;
  • narastający niepokój u matki;
  • problemy z przystawieniem dziecka do piersi;
  • zaburzenie ssania piersi przez noworodka, co powoduje jego rozdrażnienie.

Nawał pokarmu charakteryzuje się również samoistnym wypływem mleka między kolejnymi karmieniami. Piersi produkują mleko w takiej ilości, że noworodek nie jest w stanie ich efektywnie opróżnić. Aby uniknąć zabrudzenia bielizny przez wypływ pokarmu i zwiększyć swój komfort, można kupić w drogerii specjalne wkładki laktacyjne, które pochłoną nadmiar pokarmu wypływającego z piersi. Wkładki laktacyjne dostępne są w formie jedno- i wielorazowej.

Nawał mleczny – jak sobie radzić z nawałem pokarmu?

Postępowanie przy nawale mlecznym polega przede wszystkim na częstym przystawianiu dziecka do piersi. Należy karmić malucha nawet co 1,5-2 godziny, również w nocy, dzięki czemu ograniczymy stopień przepełnienia piersi.

Kolejną cenną wskazówką jest przybieranie różnych pozycji do karmienia, z czego najbardziej polecana do karmienia piersią jest pozycja „spod pachy”. Karmienie spod pachy pozwala na skuteczne opróżnienie bocznych kanalików mlecznych.

Niezmiernie ważna jest także aktywność noworodka przy piersi. Maluch powinien pobierać pokarm z jednej i drugiej piersi, a nie tylko ssać sutki dla uspokojenia. Jeśli dziecko ssie mało efektywnie, można odciągać pokarm laktatorem ręcznym lub elektrycznym. Aby nie marnować mleka, którego maluch nie jest w stanie zjeść, można oddać je do Banku Mleka Kobiecego, by inne dzieci mogły skorzystać z jego cennych właściwości.

Odciąganie pokarmu laktatorem – jak to zrobić?

Odciąganie pokarmu przy pomocy laktatora może być pomocnym zabiegiem przy wielu problemach w karmieniu piersią. Pomoże on pobudzić laktację, ale też przyniesie ulgę w czasie nawału mlecznego.

Obsługa laktatora jest bardzo prosta i intuicyjna. Model elektryczny wystarczy podłączyć do zasilania, przystawić do piersi i uruchomić – działa on automatycznie, odwzorowując naturalny rytm ssania dziecka. Laktator ręczny działa dzięki ciśnieniu odśrodkowemu, które tworzy się po naciśnięciu pompki. Odciągnięcie pokarmu warto poprzedzić ciepłym okładem. Pod wpływem ciepła przewody mleczne rozszerzają się, co ułatwia wypływ mleka.

Nawał pokarmu – co robić, gdy dojdzie do przepełnienia piersi?

Przepełnienie piersi można poznać nie tylko po tym, że stają się one twarde, bolesne, ociężałe i bardziej ciepłe, ale też po trudnościach z wypływaniem pokarmu. W takiej sytuacji należy działać szybko, by nie doprowadzić do zastoju pokarmu. Położne zalecają:

  • stosowanie ciepłych okładów na 5-10 minut przed karmieniem (może być też ciepły prysznic) i odciągnięcie niedużej ilości mleka przed przystawieniem dziecka do piersi. Spowoduje to ogrzanie piersi i zmiękczenie otoczki, co ułatwi maluchowi pobieranie pokarmu;
  • jeśli po karmieniu naturalnym lub ściągnięciu pokarmu, piersi nadal są twarde i obrzmiałe, można zastosować zimne okłady (kompresy żelowe, kostki lody, pieluszka zmoczona w chłodnej wodzie) przez 20 minut;
  • odpoczynek pomiędzy kolejnym karmieniami;
  • picie 1-2 filiżanek naparu z szałwii dziennie. Taka herbatka delikatnie hamuje produkcję mleka, a przemywanie nią brodawek ma działanie ściągające, przeciwzapalne i przeciwbakteryjne.

W czasie nawału pokarmu nie wolno ograniczać podaży płynów ani opróżniać piersi „do cna”. Ściągamy pokarm tylko do momentu odczucia ulgi. Jeśli przykre objawy nie ustępują, warto skonsultować się z lekarzem lub doradcą laktacyjnym.

Okład z liści kapusty, czyli babciny sposób na nawał pokarmu

Medycyna ludowa zaleca stosowanie okładów z liści kapusty w czasie nawału pokarmu. Czy takie postępowanie ma sens? Okazuje się, że tak. Zimne okłady z liści kapusty przynoszą ulgę w bólu, działają przeciwzapalnie, zmniejszają obrzęk piersi i, podobnie jak napar z szałwii, łagodnie hamują laktację.

Jak zrobić taki okład na nawał pokarmu? Należy kupić w sklepie zwykłą białą kapustę, oderwać z niej kilka dorodnych liści i dokładnie umyć je pod bieżącą wodą. Następnie wkładamy czyste liście do lodówki lub zamrażarki i czekamy, aż wystarczająco się schłodzą. Potem zimne liście kapusty należy delikatnie rozbić tłuczkiem do mięsa lub podziurawić widelcem. Następnie wyścielamy nimi miseczki biustonosza i zakładamy taki „kompres” na 20-30 minut. W tym czasie liście puszczą sok o właściwościach opisanych na początku tego akapitu.

Zastój pokarmu – jak się objawia?

Brak skuteczności w radzeniu sobie z nawałem mlecznym może doprowadzić do zastoju pokarmu. To dość niebezpieczna sytuacja, która może skończyć się zapaleniem piersi. Zastój pokarmu jest bezpośrednio powiązany z nadprodukcją mleka i niedostatecznie częstym opróżnianiem piersi. Często prowadzi to do zablokowania się przewodów mlecznych, przez co piersi stają się obrzmiałe, zaczerwienione, tkliwe i bolesne, a w badaniu palpacyjnym da się wyczuć zgrubienia na piersiach.

Zastój pokarmu często przebiega w towarzystwie gorączki (nawet do 40 st. Celsjusza) i ogólnego złego samopoczucia położnicy. Jak sobie z nim poradzić? Nie należy rezygnować z przystawiania dziecka do piersi i ręcznego odciągania pokarmu. Dobre efekty dają ciepłe okłady oraz masowanie piersi. W przypadku, gdy objawy się nasilą i dojdzie do zapalenia piersi, włącza się leczenie farmakologiczne.

Wbrew temu, co widzimy w filmach i reklamach powiązanych z macierzyństwem, karmienie piersią nie każdej kobiecie przychodzi z łatwością. O powodzeniu w karmieniu naturalnym najczęściej decydują pierwsze dni po porodzie, a nawał pokarmu i towarzyszący mu obrzęk piersi „potrafią” zachęcić do przejścia na butelkę.

Pamiętaj, że jako świeżo upieczona mama, masz prawo wiedzieć niewiele na temat laktacji i prawidłowego przystawiania dziecka do piersi. Nie bój się prosić położne o pomoc w razie problemów z karmieniem piersią, a jeśli masz możliwość – skorzystaj z usług doradcy laktacyjnego. W dobrych szpitalach często jest od dostępny dla kobiet przebywających na Oddziale Położniczym.

Bibliografia

 
  • https://mlekolandia.pl/blog/czym-jest-nawal-pokarmu-ile-trwa-i-jak-sobie-z-nim-poradzic/;
  • http://www.mlecznewsparcie.pl/category/instruktaz/page/2/?print=pdf-search;
  • https://www.markmed.pl/library/2016/12/15/148181202151.pdf.
Opublikowano: ; aktualizacja: 17.04.2024

Oceń:
0.0

Komentarze i opinie (0)

Może zainteresuje cię

Pierwsza faza porodu

 

10 wstydliwych pytań o seks po porodzie

 

Pozycje do porodu – rodzaje

 

Niezbędna cesarka – kiedy konieczne jest cesarskie cięcie?

 

Powrót do formy po cesarskim cięciu

 

Poród bez parcia – czy jest możliwy?

 

Seks po porodzie

 

Kiedy konieczne jest cesarskie cięcie?