Zajęcia gordonowskie – na czym polegają?

Ostatnimi czasy coraz częściej i coraz więcej mówi się o zajęciach gordonowskich, na które można zapisać dziecko - nawet niemowlę - niemalże w każdej klubokawiarni w większym mieście. Na czym polega metoda Gordona i dlaczego warto, by w tego rodzaju zajęciach uczestniczyły maluchy?

Metoda Gordona – co warto o niej wiedzieć?

Kim był Edwin E. Gordon? To amerykański muzyk jazzowy, pedagog, psycholog muzyki, wykładowca i autor wielu książek. Ponadto Gordon jest twórcą innowacyjnej koncepcji edukacji muzycznej „Gordon Learning Music Theory”, znanej nam jako metoda Gordona. Muzyk twierdził, że niezwykle ważna jest wczesna ekspozycja dziecka na muzykę, a zapewnienie mu obcowania z nią może pobudzić w nim wrażliwość muzyczną. Metoda Gordona polega na kształtowaniu wrodzonych predyspozycji muzycznych u malucha. Zdaniem muzyka, to czego dzieci nauczą się w przeciągu pierwszych lat życia, jest podstawą dla późniejszej ich edukacji. A jak wiadomo im dziecko jest młodsze tym więcej bodźców odbiera i przyswaja z otaczającego je świata.

Przeczytaj również: Jak przetrwać upały w ciąży?

Zajęcia gordonowskie – na czym polegają?

Zajęcia gordonowskie zwane potocznie „gordonkami” są zajęciami umuzykalniającymi, przeznaczonymi dla dzieci w wieku od 0 do 6 lat – oczywiście uczestniczą w nich także rodzice. Ich niezwykle ważnym elementem jest audiacja czyli przyswajanie i rozumienie usłyszanej muzyki. Podczas spotkania dzieci nie tylko obcują z muzyką – słuchają i śpiewają piosenki, rymowanki, wierszyki, ale także tańczą, podskakują, biegają. Najważniejszym elementem wspomnianej metody jest głos ludzki, a dokładniej śpiew, dlatego też w trakcie zajęć nie powinno się mówić – wszystko należy zamienić w muzykę, czyli po prostu zaśpiewać. Ponadto do zabawy wykorzystuje się proste instrumenty niemelodyczne – kołatki, drewienka, trójkąt czy grzechotkę, a także piłki miękkie czy chusty. Oczywiście przebieg zajęć uzależniony jest od wieku dziecka, bo w zależności od szczebla wiekowego, jego rozwój wygląda inaczej. Niemowlęta do 1 roku życia potrafią odróżnić dźwięki muzyczne od nie muzycznych. Dzieci półtoraroczne równolegle rozwijają mowę wraz z rozwojem muzycznym. Z kolei u tych powyżej 2 roku życia pojawiają się pierwsze sygnały świadczące o zainteresowaniu muzyką. Zdaniem E.E. Gordona zdolności muzyczne dzieci kształtują się tylko do 9 roku życia, później ulegają jedynie stabilizacji.

Warto podkreślić, że zapoznawanie dziecka z muzyką warto rozpocząć już o okresie prenatalnym, czyli w łonie matki. Muzyka klasyczna nie tylko uspokaja, ale także korzystnie wpływa na rozwój płodu.

Zobacz też: Piosenki dla dzieci – top 10.

Zajęcia gordonowskie – zalety

Uczestnictwo w „gordonkach” niesie za sobą wiele zalet. Maluchy szybciej zaczynają mówić, śpiewać i stają się bardziej kreatywne. Z kolei mowa dzieci, które zaczęły już mówić staje sia bardziej płynna i wyraźna. Ponadto zajęcia wpływają na poprawę koordynacji ruchowej, a także na lepszą koncentrację na wykonywanych czynnościach w późniejszym wieku.

Na tym jednak nie koniec. Przeprowadzone badania dowodzą, że dzieci, u których duży nacisk położony był na rozwój artystyczny czyli m.in. muzykę, łatwiej i szybciej przyswajają wiedzę także z innych przedmiotów, szybciej uczą się języków. Dlaczego? Wszystko za sprawą nowych połączeń neuronów, które powstają w mózgu podczas ćwiczeń muzycznych. Nie zapominajmy, że zajęcia gordonowskie odbywają się w grupach, a kontakt z rówieśnikami już od pierwszych miesięcy życia jest treningiem zdolności interpersonalnych. Warto pamiętać, że muzyka uspokaja, wycisza i przynosi ukojenie. „Gordonki”, w których uczestniczą dzieci wraz z rodzicami są świetnym sposobem na zacieśnienie relacji rodzinnych.

Wybór zajęć – czym się kierować?

Choć moda na „gordonki” trwa od kilku lat i większość klubokawiarni dla dzieci ma w swojej ofercie omawiane zajęcia, to przed zapisem warto zrobić rozeznanie. Na co zwrócić uwagę? W pierwszej kolejności należy dowiedzieć się, czy osoba prowadząca zajęcia jest do tego uprawniona. Dobry instruktor nauczy dziecko naturalnego posługiwania się wielobarwnym językiem muzycznym, zaciekawi i zachęci do dalszej zabawy. Przy osobie z dobrym podejściem, najmłodsi nie będą czuli się skrępowani, a co za tym idzie „otworzą” się na zajęciach. Ponadto warto dowiedzieć się jak wygląda plan zajęć, a także obejrzeć salę, w której odbywają się spotkania. Zarówno rodzice jak i dzieci powinni czuć się na niej dobrze i swobodnie.

Opublikowano: ; aktualizacja: 14.12.2021

Oceń:
0.0

Komentarze i opinie (0)

Może zainteresuje cię

Czy święty Mikołaj istnieje?

 

Dzień z życia przedszkolaka - jak wygląda dzień w przedszkolu?

 

Zakrztuszenie kilkulatka

 

Kiedy do logopedy?

 

Kaczka Dziwaczka – Jan Brzechwa

 

Wierszyki dla dzieci – popularne krótkie wierszyki dla dzieci

 

Gry karciane dla dzieci – rodzaje, zasady, jakie są najlepsze?

 

Zajęcia dodatkowe dla przedszkolaka – jakie wybrać zajęcia dla dziewczynki i chłopczyka?