Masturbacja dziecięca – jak się objawia, czy to normalne, co robić?

Kiedy rodzice odkrywają, że ich mała niewinna pociecha lubi trzymać rękę w majtkach albo ociera się o różne przedmioty i w „podejrzany” sposób bawi się z misiem, często wpadają w panikę. Wyjaśniamy, czy jest się czym przejmować oraz kiedy i w jaki sposób warto interweniować.

Dotykanie i stymulacja narządów płciowych przez dziecko budzi niepokój głównie dlatego, że jest przez rodziców uważane za zarezerwowane dla dorosłych. Tymczasem warto pamiętać, że dziecko jest istotą seksualną już od narodzin. Niektórzy rodzice o tym zapominają, inni nie wiedzą, a jeszcze inni nie chcą przyjąć tego do wiadomości.

Seksualne zachowania dziecka najwięcej trudnych emocji wywołują w rodzinach, w których seks i erotyka są tematami tabu. Błędem jest jednak przypisywanie dziecku, które dotyka swoich genitaliów dorosłych intencji. Dla małego człowieka jest to przede wszystkim źródło przyjemności. Masturbują się zarówno małe dziewczynki jak i chłopcy. Jak częste jest to zjawisko? Trudno powiedzieć, bo różne źródła podają różne dane, ale z pewnością nie jest to sytuacja rzadka. Masturbować się mogą nawet półroczne dzieci, jednak nasilenie zachowań autoerotycznych przypada na okres przedszkolny.

Przeczytaj też: Jaki sport dla przedszkolaka?

Dlaczego moje dziecko "to" robi?

W zależności od tego, jaki cel przyświeca dziecku, które dotyka swoich swoich genitaliów, możemy wyróżnić trzy rodzaje masturbacji:

1. Masturbację rozwojową - jej celem jest osiągniecie przyjemności. Dziecko, najczęściej przez przypadek, odkrywa, że dotykanie siusiaka, albo ocieranie krocza np. o oparcie kanapy jest miłe i pozwala się rozluźnić. Cechą charakterystyczną tego rodzaju zachowań jest ich powtarzalność, co oznacza, że dziecko drażni swoje narządy płciowe w ten sam sposób. Robi to od czasu do czasu, najczęściej w sekrecie, więc rodzice mogą się o tym nigdy nie dowiedzieć. Zwłaszcza, że dziecko nie robi sobie przy tym żadnej krzywdy.

Jak każde rozwojowe zachowanie, także i to, cechuje przemijalność - zanika najczęściej około 6-7 roku życia. Zwykle nie wymaga interwencji.

To też może Cię zainteresować: Dlaczego dzieci kłamią?

­2. Masturbację eksperymentalną, którą rządzi potrzeba zaspokojenia ciekawości poznawczej. Dziecko jest zainteresowane każdą częścią swojego ciała, chce ją lepiej poznać i zrozumieć. Narządy płciowe są dla niego tak samo neutralne, jak uszy, nos czy duży palec u lewej nogi. Jeśli dodatkowo ma zwiększoną potrzebę stymulacji, może eksperymentować dotykając swoich genitaliów na różne sposoby i przy użyciu różnych przedmiotów. Taka motywacja i potrzeba eksploracji wydaje się całkowicie normalna, jednak wiąże się z ryzykiem, że dziecko zrobi sobie krzywdę, np. włoży ostry przedmiot do pochwy, albo obwiąże penisa sznurkiem. My dorośli mamy świadomość, że takie zachowania są niebezpieczne, dziecko - niekoniecznie. Zwłaszcza jeśli głód stymulacji i potrzeba nowych doznań są u dziecka tak silne, że trudno mu powstrzymać się przed kolejnymi eksperymentami. Ten rodzaj masturbacji charakteryzuje brak stałego schematu (dziecko za każdym razem może robić to w inny sposób) oraz jawność (malec nie kryje się ze swoją aktywnością przed rodzicami).

W przypadku takich zachowań należy zastanowić się w jaki sposób można dostarczyć dziecku nowych bodźców (atrakcyjne zabawy, sport na świeżym powietrzu itp.), tak aby zaspokoić jego deficyt.

3. Masturbację instrumentalną. W tym przypadku nie chodzi już ani o osiąganie przyjemności, ani o poszukiwanie nowych bodźców, tylko o zaspokajanie innych ważnych potrzeb. Dzieci drażnią swoje narządy płciowe po to, żeby zapewnić sobie poczucie bezpieczeństwa, rozładować napięcie i poradzić z trudnymi emocjami. Ten rodzaj masturbacji przybiera postać nałogu - np. dziecko musi zacząć dotykać swoich genitaliów, żeby usnąć. Zwykle robi to w ten sam sposób. Charakterystyczne jest to, że wraz z upływem czasu zachowanie dziecka się nie zmienia. Dopiero usunięcie przyczyny może sprawić, że przestanie się masturbować.

W przeciwieństwie do dwóch poprzednich rodzajów masturbacji, ten najczęściej wymaga specjalistycznej pomocy. Pomoc ta, polega głównie na odkryciu potrzeb dziecka i znalezieniu sposobu, na ich zaspokojenie, a nie jedynie na próbach wyeliminowania nawyku.

Molestowanie seksualne

Rodzice, których dzieci się masturbują, bardzo często niepokoją się, że jest to konsekwencja molestowania seksualnego. Rzeczywiście czasem może tak być. Dziecko molestowane, nadmiernie rozbudzone np. poprzez kontakt z pornografią, będzie miało potrzebę rozładowania swojego napięcia dotykając genitaliów. Warto jednak podkreślić, że masturbacja to tylko jeden z wielu objawów, które mogą świadczyć o tym, że dziecko było ofiarą przemocy. Inne to wycofanie, odtwarzanie przez malca scen erotycznych (nie chodzi o zabawy w lekarza, w których dzieci ściągają majtki, tylko np. o odgrywanie stosunku seksualnego ze szczegółami, jakich malec nie powinien znać), lęki, nadpobudliwość i agresja. Pamiętajmy jednak, że te same objawy mogą też świadczyć o innych problemach. Z pewnością więc jeśli rodzice je obserwują, powinni udać się z dzieckiem do specjalisty.

Czy ono się podnieca?

Wbrew temu, co czasami myślą dorośli, masturbacja dziecięca, mimo że dostarcza przyjemności, nie ma tak seksualnego charakteru jaki ma masturbacja osób dorosłych. Dzieci nie rozumieją jeszcze czym jest seks, nie mają też fantazji seksualnych. Chociaż widoczne są typowe objawy pobudzenia (np. przyspieszony oddech lub zaczerwienienie twarzy), dzieci w tym wieku nie są jeszcze zdolne do przeżywania orgazmu. Ponieważ narządy płciowe są mocno unerwione, drażnienie ich przynosi ulgę i rozluźnienie, a więc staje się atrakcyjną czynnością. Dziecko często dotyka intymnych części ciała, bo to jest "fajne", tak samo, jak poznawszy smak słodyczy, sięga po nie za każdym razem kiedy ma taką możliwość.

Jak reagować?

1. Nie panikuj. Nie chcesz przecież przestraszyć dziecka, a tym samym skłonić do bardziej skutecznego ukrywania swoich zachowań i zainteresowania sferą seksualną. Jeśli wiesz, że twoja pociecha nie robi sobie krzywdy, staraj się powstrzymać od gwałtownych reakcji. Obserwuj jedynie jak często i w jakich sytuacjach dziecko się masturbuje, czy jego zachowania autoerotyczne mają charakter rozwojowy, czy też malec stara się przez nie coś przekazać lub rozwiązać swoje problemy. Pamiętaj, że nieustanne upominanie dziecka, by "tak nie robiło" może zachęcić je do masturbacji, której celem będzie zwrócenie waszej uwagi.

2. Nie karć, nie upokarzaj dziecka i nie wzbudzaj w nim poczucia winy. Masturbacja dziecięca nie jest oznaką zaburzenia. Dzieci dotykają swojego ciała, bo chcą je poznać. Jeśli okażemy im całkowity brak naszej akceptacji czy obrzydzenie i tak nie zmienią swojego zachowania, tyle tylko że będą mieć poczucie, iż robią coś strasznego. To z kolei może negatywnie wpłynąć na ich późniejsze życie seksualne.

Poznaj zdania, których nie można mówić dziecku.

3. Wytłumacz, że może zrobić sobie krzywdę. Tak należy postąpić, jeśli autoerotyczne zabawy dziecka stają się niebezpieczne. Spokojnie tłumacz mu, że może zrobić sobie krzywdę lub sprawić ból i dlatego nie powinien tak robić. Następnie zaproponuj mu jakąś zabawę albo inną atrakcyjną aktywność, tak żeby odwrócić jego uwagę i w naturalny sposób przerwać masturbację. Zastanów się też w jaki sposób możesz dostarczyć dziecku więcej wrażeń, by nie musiało samo szukać dodatkowych źródeł stymulacji.

4. Nie wywieraj presji i nie zabraniaj dziecku się dotykać. Maluchy bywają przekorne. Im bardziej naciskamy na nie żeby czegoś nie robiły, tym bardziej atrakcyjne się to staje.

5. Nie strasz dziecka, mówiąc np.: "jak będziesz tak robił, to Święty Mikołaj przeniesie ci rózgę", albo, co gorsze: "mamusia nie będzie cię kochać". Dziecko, które boi się kary lub utraty miłości rodziców, przeżywa silny lęk. Aby rozładować napięcie, które temu towarzyszy, może zacząć masturbować się jeszcze częściej i jeszcze intensywniej. Co więcej - mogą pojawić się dodatkowe problemy np. moczenie nocne .

6. Zastanów się czy dziecko nie ma problemów, z którymi sobie nie radzi. Jeśli podejrzewasz, że masturbacja twojego dziecka może mieć charakter instrumentalny, spróbuj znaleźć jej przyczynę. Może ostatnio poświęcacie mu mniej czasu bo cała uwaga skupia się nowonarodzonym braciszku lub siostrzyczce. Może dłużej pracujecie albo waszą uwagę zaprzątają jakieś poważne problemy. Jeśli to możliwe spróbujcie znaleźć sposób, by bardziej skupić się na dziecku. Jeśli mimo waszych wysiłków problem nie zniknie, albo wręcz się nasili, skorzystajcie z pomocy psychologa dziecięcego.

7. Wytłumacz dziecku, że nie powinno bawić się genitaliami w miejscach publicznych. Poinformuj go, że jest to czynność intymna i jej świadkami nie powinni być ani rówieśnicy w przedszkolu, ani rodzina. Można to robić tylko w swoim pokoju, kiedy nikt tego nie widzi.

8. Zwróć się do specjalisty, zawsze wtedy, kiedy problem masturbacji nie przestaje cię niepokoić. Psycholog lub seksuolog dziecięcy z pewnością pomoże ci ustalić przyczynę i podpowie, jak właściwie reagować.

Opublikowano: ; aktualizacja: 14.12.2021

Oceń:
4.3

Komentarze i opinie (0)

Może zainteresuje cię

Terapia SI – na czym polega terapia integracji sensorycznej?

 

Jak przebiega nauka pisania?

 

Ubranka dla dziewczynek – jak dobrze zorganizować szafę przedszkolaka?

 

Zdrowe jelita – zdrowy maluch. Wsparcie w trakcie dysbiozy jelitowej u dzieci

 

Molestowanie seksualne dzieci – po czym rozpoznać, że dziecko było wykorzystywane seksualnie?

 

Zakrztuszenie kilkulatka

 

Introwertyczne dziecko

 

Co powinno umieć dziecko, by poradzić sobie w przedszkolu?