Chodzik dla dziecka – czy naprawdę uczy chodzić? Czy warto kupić dziecku chodzik?

Trudno o bardziej szczęśliwe dziecko niż to, które właśnie zostało włożone do chodzika. Nareszcie wszystkie niedostępne dotąd przedmioty są na wyciągnięcie ręki i nie trzeba się wysilać, by pokonać kolejne metry! Chodzik wywołuje piski radości i jest to jego wielka zaleta. Czy jednak – jak sugeruje jego nazwa, naprawdę uczy dziecko chodzić? W jaki sposób wpływa na rozwój dziecka? I czy za te chwile szczęścia maluchowi nie przyjdzie w przyszłości zapłacić? Jeśli zastanawiasz się nad zakupem tego kontrowersyjnego sprzętu – koniecznie przeczytaj

Kiedy dziecko zaczyna chodzić?

Dla nas, dorosłych, chodzenie jest banalną umiejętnością – o ile nasze stawy i mięśnie działają bez zarzutu, nawet o nim nie myślimy. Jednak dla małego dziecka postawienie pierwszych kroków, a następnie usprawnienie chodzenia jest ogromnym wyzwaniem – dlatego poprzedza go aż kilka etapów.

Nauka chodzenia rozpoczyna się już… w 3. lub 4. miesiącu życia. To właśnie wtedy dziecko zaczyna podnosić główkę i klatkę piersiową, co stanowi pierwszy etap pionizacji. Dwa miesiące później niemowlę zaczyna „sprężynować” – jeśli postawi się je (trzymając pod paszkami) na twardej powierzchni, maluch zacznie uginać i prostować kolanka, co sprzyja wzmacnianiu się mięśni nóg. Kolejne etapy to nauka samodzielnego siedzenia i siadania, raczkowanie, podciąganie się do pozycji stojącej – wszystko to jest solidnym treningiem przed chodzeniem.

I tutaj pora odpowiedzieć na pytanie, kiedy dziecko zaczyna chodzić. Otóż dopiero wtedy, kiedy jego organizm ukończy pracę nad poszczególnymi etapami, czyli kiedy dziecko będzie wystarczająco rozwinięte i mocne. Czasem dzieje się to po 11. miesiącu życia, a czasami dopiero w dwa miesiące po pierwszych urodzinkach.

Czy chodzik uczy chodzić?

Z powyższego wynika, że najlepsze, co mogą dać rodzice swojemu uczącemu się chodzić dziecku, to czas na rozwój. To jednak tylko wydaje się proste – kiedy zauważamy, że maluch się „męczy”, kiedy widzimy, że nie radzi sobie z utrzymaniem równowagi, że jego mięśnie jeszcze nie współgrają z pragnieniami, mamy ochotę mu pomóc i przyspieszyć naukę chodzenia poprzez włożenie go do chodzika.

Problem w tym, że chodzik nie uczy chodzić – nie wspiera rozwoju w żadnym zakresie. Dziecko nie wzmacnia mięśni nóg albo pleców, ponieważ „wisi” w siedzisku, ewentualnie odbija się paluszkami stóp od podłogi. Nie trenuje niezwykle ważnego zmysłu równowagi, ponieważ ciągle się podpiera. Nie ćwiczy też ważnego dla chodzenia ruchu naprzemiennego, gdyż odpycha się obiema nóżkami naraz. Podsumowując – chodzik daje radość dziecku, bez wątpienia pozwala też rodzicom trochę odetchnąć, ale w żadnym zakresie nie ułatwia chodzenia. Chodzenie w chodziku opiera się po prostu na zupełnie innych, dalekich od „prawdziwego” chodzenia mechanizmach.

Czy chodzik jest szkodliwy?

Gdyby jedyną wadą chodzika było to, że tak naprawdę nie uczy chodzić, a jedynie dostarcza przyjemności, akcesorium zapewne to nie cieszyłoby się aż tak złą sławą. Niestety, chodzik nie tylko nie pomaga, ale także szkodzi.

Dlaczego chodzik szkodzi:

  • miednica oraz kręgosłup ustawiane są w nieprawidłowy sposób – dziecko wysuwa brzuszek do przodu, co nie ma miejsca w przypadku chodzenia o własnych siłach,
  • stopy są nieprawidłowo obciążane i ustawiane – dziecko nie kładzie ich płasko, ale odbija się paluszkami,
  • obciążane są mięśnie, które nie biorą udziału w procesie chodzenia i które nie powinny być obciążane w tym okresie życia,
  • dziecko nie trenuje zmysłu równowagi ani oceny odległości – powstaje u niego fałszywe poczucie bezpieczeństwa.

Skutki wyżej wymienionych nieprawidłowości mogą być bardzo poważne: jest to opóźnienie chodzenia oraz zaniechanie ważnego pod względem rozwoju raczkowania, powstanie koślawości stóp oraz płaskostopia, praktykowanie niezdrowego chodzenia na palcach również już bez chodzika, powstanie nieprawidłowości rozwojowych w obszarze bioder i wyginanie się kręgosłupa. Najpoważniejsze konsekwencje zdrowotne przynosi wkładanie do chodzika bardzo młodego niemowlęcia (w wieku 3-4 miesięcy) oraz pozostawianie w nim dziecka przez nawet kilka godzin dziennie.

Należy również wspomnieć, że poza wadami postawy dziecku w chodziku grożą również niebezpieczne wypadki. Związane jest to ze wspomnianym fałszywym poczuciem bezpieczeństwa, przez które dziecko bez obaw zbliża się np. do schodów. Z powodu licznych wypadków z udziałem maluchów w chodzikach w niektórych krajach – np. z Kanadzie, produkty te są zabronione.

Dalekie konsekwencje chodzenia w chodziku

Przeciwnicy chodzików zderzają się czasami z argumentem: „Ale moje dziecko chodziło w chodziku i nic mu nie jest”. Warto zadać wówczas pytanie: czy na pewno? Według Instytutu Matki i Dziecka aż 90% polskich dzieci ma wady postawy – głównie są to wady kręgosłupa, kolan oraz stóp. U części tych kilku- czy kilkunastolatków przyczyną powstania nieprawidłowości może być właśnie korzystanie z chodzika w okresie niemowlęcym.

Jak pomóc dziecku w nauce chodzenia?

Skoro chodzik jest niewskazany, to jak inaczej można pomóc dziecku w nauce chodzenia? Niestety, nie ma żadnej innej, dobrej metody. Jedynym rozwiązaniem jest po prostu cierpliwość i pozostawienie spraw samym sobie. Nawet trzymanie za rączkę nie jest zalecane, ponieważ prowadzi do asymetrycznego ustawienia ciała. Musimy zatem zaufać naturze i organizmowi malca – on sam wie, co jest dla niego najlepsze. I podobnie jak nie podalibyśmy maluchowi noża, bo on „przecież chce”, podobnie nie należy przez wzgląd na płacz i marudzenie ułatwiać dziecku nauki chodzenia.

Bibliografia

 
  1. Kuliński, K. Zeman, „Fizjoterapia w pediatrii”, wyd. PZWL, 2012
  2. Zawitkowski, „Co nieco o rozwoju dziecka”, wyd. Zawitkowski i Spółka, 2007
  3. "Nauka chodzenia - najczęstsze błędy rodziców" artykuł na stronie producenta obuwia dziecięcego: https://slippersfamily.com/_blog/57-Nauka_chodzenia_-_najczestsze_bledy_rodzicow.html (dostęp w dn. 10.01.2021)
Opublikowano: ; aktualizacja: 14.04.2023

Oceń:
0.0

Karolina Wojtaś

Karolina Wojtaś

Psycholog

Karolina Wojtaś – psycholog, redaktor. Absolwentka Uniwersytetu Gdańskiego, interesuje się między innymi komunikacją interpersonalną oraz psychologią rodziny. Autorka dziesiątek artykułów ułatwiającym czytelnikom zrozumienie mechanizmów psychologii i wprowadzenie ich we własne życie.

Komentarze i opinie (0)

Może zainteresuje cię

Jak uchronić dziecko przed pedofilem

 

Jak zrobić dobre zdjęcia dzieciom?

 

Żłobek – od jakiego wieku, zasady zapisu, ile kosztuje żłobek?

 

Trening czystości dziecka – kiedy na nocnik?

 

Co robić, gdy dziecko bije?

 

Jak przywitać noworodka ze starszym rodzeństwem?

 

Jak nauczyć dziecko pić przez rurkę? Kilka sposobów

 

Bunt dwulatka – objawy, ile trwa, jak reagować na histerię?