Zanim zdecydujesz się schudnąć, sprawdź, czy twoje przekonania związane z odchudzaniem są prawdziwe. Okazuje się bowiem, że sporo obiegowych teorii na temat zrzucania kilogramów jest mylnych.
Odchudzanie – fakty i mity
Owoce można jeść bez ograniczeń
Nieprawda. Osoby, które się odchudzają powinny zachować umiar w jedzeniu owoców. Dietetycy zalecają spożywanie max 100-200 g owoców dziennie w diecie 1200 kcal. I nie chodzi tutaj tylko o wysoką kaloryczność niektórych owoców (np. duży banan to 150 kcal), ale fruktozę - naturalny cukier zawarty w owocach, który w nadmiernej ilości nie sprzyja zrzucaniu kilogramów.
Należy kupować produkty light
Nieprawda. Produkty oznaczone nazwą light zawierają mniej tłuszczu niż inne, ponadto najczęściej cukier jest w nich zastępowany słodzikami. Nie zawsze spożywanie przez osoby odchudzające się produktów light jest korzystne. Chodzi o zupełnego wyeliminowania z jadłospisu tłuszczów, co nie wpływa korzystnie na zdrowie (tłuszcze są niezbędne do prawidłowego metabolizmu). Ponadto w produktach light cukier bywa zastępowany aspartamem, na temat którego są bardzo rozbieżne informacje wśród ekspertów, wg najbardziej czarnych scenariuszy, jest to substancja szkodliwa, którą należałoby zupełnie wyeliminować z jadłospisu. I ostatni powód, dla którego produkty light nie zawsze są lepsze od zwykłych - ich kaloryczność niekoniecznie jest mniejsza.
Śniadanie można sobie odpuścić
Nieprawda. Śniadanie to podstawowy posiłek i nie wolno go pomijać. Organizm bez śniadania nie funkcjonuje dobrze, ponieważ pobudza ono metabolizm i daje energie na cały dzień. Idealne śniadanie powinno zawierać zarówno węglowodany złożone o niskim Indeksie Glikemicznym (chleb z pełnego przemiału, płatki owsiane z otrębami itp.), jak i białko (ser, jogurt, mleko) oraz warzywa. Ok. 3-4 godziny po śniadaniu zjedz drugie śniadanie, najlepiej lekką przekąskę w postaci sałatki, jogurtu bądź porcji owoców.
Im mniej jem, tym szybciej schudnę
Nieprawda. Największym wrogiem osób, które się odchudzają są restrykcyjne diety niskokaloryczne i głodówki. Owszem, prowadzą one do szybkiego zrzucenia nadwagi, ale zasada jest taka, że im szybciej schudniesz, tym szybciej przytyjesz z powrotem. Przy diecie 1000 kcal i mniej, twój organizm ograniczy zużycie kalorii nawet gdy już osiągniesz pożądaną sylwetkę i wrócisz do normalnej diety, będzie wolniej spalał kalorie, bojąc się, że znowu mogą nadejść chudsze czasy, a nadwyżka energetyczna będzie się odkładała w formie tłuszczu. Normalnie gromadzi się on w komórkach tłuszczowych, ale po głodówkach i dietach niskokalorycznych przejmują go tzw. niedojrzałe komórki tuczne. Stanowią zaledwie 10 proc. tkanki tłuszczowej, ale sprawiają, że tłuszcz rozkłada się nieproporcjonalnie. Jego ulubione miejsca u kobiet to biodra, brzuch, uda oraz pośladki.
Zobacz też: Czym jest indeks glikemiczny?
Makaron i ziemniaki są tuczące
Nieprawda. Ani makaron, ani ziemniaki w rozsądnych ilościach nie powodują tycia. Wtedy są tuczące, kiedy omaścimy je tłustymi i zawiesistymi sosami. Najlepiej wybierać makarony z mąki razowej i gotować je al dente.
Nie wolno jeść tłuszczy
Nieprawda. Tłuszcz powinien stanowić codzienny element diety, ponieważ tłuszcze są składnikami hormonów, błon komórkowych, siatkówki oka i osłonek włókien nerwowych. Ponadto tylko w tłuszczach rozpuszczają się witaminy A, D, E, K oraz cholina, która ma zbawienny wpływ na mózg. Ale to nie wszystkie zalety tego składnika odżywczego - w przypadku osób odchudzający się nawet niewielka ilość tłuszczu pozwala lepiej zaspokoić apetyt. Tłuszcze hamują bowiem czynność wydzielniczą żołądka, dzięki czemu pokarmy trawione są wolniej i później głodniejemy.
Trzeba jeść grejpfruty i ananasy
Niekoniecznie. W powszechnej opinii grejpfruty i ananasy zawierają magiczny enzym spalający tkankę tłuszczową. Niestety, to nieprawda. Wpływu grejpfrutów na odchudzanie należy doszukiwać się w tym, że zawierają dużo błonnika, który reguluje pracę jelit oraz witamin i antyoksydantów, wspomagających odporność i wytrzymałość organizmu, a także pracę serca.
Oliwa nie tuczy
Nieprawda. Oliwa ma podobną kaloryczność do oleju. Jej jedna łyżka dostarcza ponad 100 kcal, więc przygotowując sos do sałatek warto o tym pamiętać. Oliwa jest o wiele zdrowsza od oleju, dzięki dużej zawartości jednonienasyconych kwasów tłuszczowych. Chroni układ krążenia i wspomaga przemianę materii. Dlatego jest składnikiem diet odchudzających, o ile nie przekraczamy zalecanej dawki tego cennego tłuszczu. Najczęściej jest to łyżka dziennie.
Ciemne pieczywo jest znacznie zdrowsze niż białe
Niekoniecznie. Kupując chleb, zwracaj uwagę, aby był z mąki z pełnego przemiału (razowej), która zawiera witaminy z grupy B, składniki mineralne i błonnik. Niestety, często ciemne pieczywo dostępne w sklepach jest wypiekane ze zwykłej mąki pszennej, a następnie barwione na ciemno karmelem lub słodem.
Komentarze i opinie (0)