Głodówka dla łasuchów
Magdalena Hermanowska dietetyk z SetPoint Doradztwo ŻywienioweDieta 5:2 - dietetyczka ocenia ten modny ostatnio sposób odchudzania
Dieta 5:2 - dietetyczka ocenia ten modny ostatnio sposób odchudzania
Dieta 5:2 ma być wyjściem dla tych, którzy nie są w stanie przez długi czas odmawiać sobie łakoci.
Kto wiosną nie myśli o zrzuceniu nadprogramowych "zimowych kilogramów"? Sposobów na odchudzanie jest wiele, a jednym z najpopularniejszych - głodówka. Niestety także jednym z najmniej skutecznych. Wprawdzie na głodówce szybko chudniemy, ale po niej, niestety, równie szybko tyjemy. Silna wola w zetknięciu z pysznym pączkiem czy chrupiącymi frytkami kurczy się jak portfel na wyprzedaży w galerii handlowej. Z pomocą łasuchowi ma przyjść dieta 5:2. Czy rzeczywiście ten sposób odżywiania jest zdrowy i przynosi efekt w postaci starty kilogramów? Przyjrzyjmy się jej.
Dieta 5:2 to dieta tzw. sporadycznego niedojadania (ang. intermittent fasting, IF). Zakłada, że okresowo poddajemy nasz organizm częściowej głodówce. Według autora diety, dr Michaela Mosleya, ograniczenie spożycia kalorii 2 razy w tygodniu do 500 dla kobiet i 600 dla mężczyzn, pozwala obniżyć masę ciała i czerpać korzyści zdrowotne "bezboleśnie".
Posłuchaj, co położna z infolinii poloznaradzi.pl i żywieniowiec mówi na temat głodówki.
Czytaj też: 7 błędów w odchudzaniu
Dr Mosley zachęca, aby stosować dietę przez całe życie. Okresowe głodówki mają nie tylko zmniejszać masę ciała, lecz także obniżać poziom glukozy we krwi i złego cholesterolu czy zwiększać wrażliwość tkanek na insulinę. Dzięki zrównoważonej gospodarce insuliny organizm może skuteczniej magazynować glukozę i jednocześnie rozbijać tłuszcz. Autor powołuje się na badania przeprowadzane na gryzoniach.
Czytaj też: Gdy łapie cię wilczy apetyt - oszukaj go!
ZALETY
Niewątpliwą zaletą tej diety jest elastyczność zasad i komfort psychiczny, który wynika ze świadomości, że ograniczanie jedzenia nie będzie trwać wiecznie. To oczywiste, że przez jeden dzień łatwiej trzymać się reguł niż przez cały tydzień.
Poza tym plusem wszystkich diet, których częścią są sporadyczne głodówki (trwające nie dłużej niż 24h), jest oczyszczenie organizmu, zapewnienie wytchnienia trzustce, zmniejszenie ryzyka zachorowania na cukrzycę czy choroby serca, jak również obkurczenie żołądka i poprawa funkcjonowania układu pokarmowego.
WADY
Dieta 5:2 zakłada możliwość "objadania się" przez 5 dni w tygodniu, więc istnieje duże ryzyko, że przez większą część tygodnia będziemy jeść więcej niż nasz organizm jest w stanie zużyć. A to oznacza znikome efekty odchudzania lub ich zupełny brak. Tym bardziej, że jak pokazały badania, następnego dnia po głodówce dostarczamy organizmowi 15 proc. kcal więcej niż wynosi norma dla nas. Trzeba więc mieć swiadomość, że dieta dr Mosleya nie gwarantuje utraty masy ciała.
Minigłodówki w diecie 5:2 mogą powodować też spadki energii w ciągu dnia, osłabienie, uczucie nadmiernego zmęczenia i spadek nastroju, bóle głowy oraz senność.
PRZECIWWSKAZANIA
Nie każdy może rozpocząć odchudzanie z dietą 5:2. Przeciwwskazaniem są: ciąża, przyjmowanie leków, cukrzyca typu 1, zaburzenia trawienia, wychudzenie i wiek poniżej 18 lat.
RYZYKO
Ono pojawia się wtedy, kiedy przedłużymy głodówkę. One bowiem prowadzą nie tylko do spalenia tkanki tłuszczowej, ale także utraty tkanki mięśniowej, osłabienia przemiany materii i efektu jo-jo.
WNIOSKI
Dieta 5:2 zadziała tylko wtedy, gdy w dni dopuszczalnego łakomstwa nie będziemy nadrabiać w przesadny sposób owych dwudniowych wyrzeczeń. A także wtedy, jeśli po jej rozpoczęciu uda nam się wprowadzić trwałe zmiany w nawykach żywieniowych, przede wszystkim jeść mniejsze porcje, w regularnych odstępach 3-4 h. Jeśli zmusi nas ona do myślenia o tym, co będziemy jeść, kiedy i w jakiej ilości, do czytania etykiet na produktach, picia przynajmniej 1,5l wody na dobę, nieprzejadania się i zmiany nastawienia do tego, jak wygląda nasze żywienie, jestem za taką dietą.
Przykład jadłospisu dnia postnego dla kobiet (500kcal):
Śniadanie: muesli z płatków owsianych, jabłka i mleka (pół szklanki odtłuszczonego mleka, ćwierć szklanki płatków owsianych, jabłko)
Obiadokolacja: łosoś pieczony z pomidorami (140g filetu z łososia bez skóry, garść pomidorków koktajlowych, pół szklanki gotowanej fasolki szparagowej).
Komentarze