Uczeni z Oxford University przez pół roku sprawdzali poziom
kortyzolu oraz adrenaliny (hormony stresu) we krwi 338 kobiet starających się o dziecko.
Następnie, kiedy panie były już po porodzie, określili związek
pomiędzy poziomem hormonów stresu a płcią dziecka. Okazało się, że
kobiety, które żyły w stresie i często się denerwowały, częściej
rodziły dziewczynki - podał dziennik "Daily Express".
Prawdopodobieństwo urodzenia chłopca u kobiet z najwyższym
poziomem kortyzolu we krwi było aż o 75 proc. niższe. Badanie nie
wykazało natomiast związku pomiędzy wysokim poziomem adrenaliny a
większym prawdopodobieństwem poczęcia dziewczynki. Przyjmuje się,
że działanie tego hormonu jest krótkoterminowe, kortyzolu zaś -
długoterminowe.
Komentarze