Na co pozwala prawo?
W latach 80. uchylono obowiązek korzystania z urzędowego wykazu
imion. To pozwoliło rodzicom na pewną dowolność. Ograniczeniem jest
tylko artykuł 50 ustawy "Prawo o aktach stanu cywilnego". Nie daje
on przyzwolenia na nadanie dziecku imienia ośmieszającego,
nieprzyzwoitego, użytego w zdrobniałej formie lub też nie
pozwalającego na odróżnienie płci dziecka. Obok imion bohaterów
filmowych takich jak Isaura, Dżesika, Leonsio czy Kewinów,
pojawiają się też starodawne imiona typowo polskie: Dobiesław,
Bratumił, Mścisław, Budzigniew, Dobromiła. Nie brakuje też imion z
bogatymi tradycjami z innych krajów: Aniceta, Edwina, Rosa, Esteja,
Bonawentura, Estera, Faust, Sulisław, Sambor, Santana, Dorian,
Jonatan. Urzędy Stanu Cywilnego pilnują tylko, by imię nie było
nazwą własną lub pospolitą. Nie można nadać dziecku imienia od np.
nazwy miasta, kraju, rośliny, zwierzęcia, czy też rzeczy. Ponadto
nadać można dziecku nie więcej niż dwa imiona. W przypadku, gdy są
wątpliwości co do proponowanego imienia, kierowane jest zapytanie
do Rady Języka Polskiego, wydającej opinie dotyczące poprawności
językowej imion. Miesięcznie trafia tam około 30 do 40 zapytań.
Jak zdrabniać?
Można zrozumieć rodziców, którzy przekonani o wyjątkowości
swoich potomków, chcą by każda osoba, która będzie miała z ich
dziećmi do czynienia widziała, że ich dziecko to ktoś szczególny.
Imię od razu będzie o tym mówiło. Jednak czasem bywa ono
przedmiotem żartów i docinków rówieśników w czasach dzieciństwa.
Kunegunda, 27 lat, pamięta, jak była przezywana "kundel" przez
swoich równolatków. - To nie było miłe, gdy dzieciaki wołały za
mną: "kundel do nogi", "kundel do budy", albo "mam dla
ciebie kość". Jak przeszłam przedszkole i podstawówkę, to
zaczęły się z kolei pytania, w jaki sposób zdrabniać moje imię. To
zawsze jest przedmiotem dociekań. Najczęściej mówi się do mnie
Kuna, Kunia lub Gunia - mówi. - Dzisiaj, mimo, że w czasach
dzieciństwa nie było mi z tym imieniem łatwo, widzę jego zalety.
Pierwszy - i jak na razie - jedyny raz spotkałam osobę o takim
samym imieniu dwa lata temu. Czułam się niezwykle dziwnie, gdy ktoś
mówił: "Kunegundo" i okazywało się, że nie zwracał się do
mnie, ale do tej drugiej osoby. Zrozumiałam wtedy jak unikalne imię
może pomagać w komunikacji oraz wyróżnianiu się pomiędzy innymi
ludźmi. Przecież Anny, Moniki i Kasie na co dzień spotykają się z
taką sytuacją, gdy ktoś wymawia ich imię, ale ma na myśli kogoś
zupełnie innego. -
Kunegunda swoim dzieciom będzie chciała nadać nietypowe albo
rzadkie imię, aby również wyróżniały się wśród innych. Jednak, jak
podkreśla: - Na pewno dłużej się zastanowię i sprawdzę, czy z
powodu imienia inne dzieci będą chciały dokuczać moim. Nie
chciałabym, aby przechodziły przez to samo, co ja. -
Bez ograniczeń
Agnieszka Strzałka, psycholog, komentuje: - Wybór imienia dla
oczekujących na potomstwo rodziców to ważna kwestia. Coraz częściej
wybierają oni nietypowe imiona. Wpływ na to może mieć moda,
wzorowanie się na imionach dzieci sławnych osób, ale i cechy jakie
przypisuje się danym imionom. Wpływ na wybór ekstrawaganckich imion
może mieć także chęć podkreślenia wyjątkowości i oryginalności
swojej pociechy. Panuje przeświadczenie, że dziecko powinno
wyróżniać się rzadkim lub obco brzmiącym imieniem. Ma to związek
również z obecnym kultem "indywidualności'' w społeczeństwie i
odwracanie się od tego co pospolite i wszechobecne. Warto
jednak pamiętać o tym, że czasami dzieci o niespotykanych imionach
budzą duże zainteresowanie wśród swojej grupy rówieśniczej,
mogą być przezywane i wyśmiewane, co stanowi dla nich źródło
stresu. -
19-letni Mateusz Krzysztof jest jednak zdania, że rzadkie imię
może być dużą zaletą. Na bierzmowaniu wybrał sobie imię Tarsycjusz,
które znaczy tyle, co "Mieszkaniec Tarsu". Dokładnie wyjaśnia kim
była ta postać w przeszłości: - Imię to nosił młody akolita
rzymski, który zginął męczeńsko niosąc Najświętszy Sakrament
uwięzionym chrześcijanom. Nie pozwolił go zbezcześcić i oddał za to
życie. Imię to nosi także Tarsicio Bertone, sekretarz Watykanu. -
Jeśli Matusz będzie miał syna, to tak będzie chciał dać mu na imię.
- Zastanawiam się jeszcze nad Izajaszem albo Tymoteuszem,
ewentualnie Sykstusem - dodaje i nie uważa za problem nadanie
dziecku nietypowego imienia. - Po podwórkach biegają Brajany (przez
"j") z Alanami, za Aresem i Belzebubem (osobiście się spotkałem)
oraz Wanessy i Dżesiki. Myślę, że obecnie "dziwne" imiona nie są
jakąś przeszkodą czy zawadą - wręcz odwrotnie: mogą być
niesamowitym atutem. -
Mateusz ma świadomość, że oryginalne imię może być przedmiotem
docinek dziecięcych, ale to nie powinno ograniczać rodziców. -
Dzieci śmieją się ze wszystkiego i rezygnacja z imienia tylko
dlatego, że rówieśnik je wyśmieje jest - moim zdaniem - na wyrost.
Za mną w dzieciństwie koledzy krzyczeli: "Mateusz wajchę
przełóż". Ale czyż to nie ćwiczy w człowieku inwencji w
wymyślaniu riposty? - żartuje.
Obraźliwe skojarzenia
Nietypowe imiona często nadają swoim dzieciom znane osoby. Nie
dotyczy to wyłącznie hollywoodzkich gwiazd, ale także naszego
rodzimego telewizyjnego świata. Dzieci Michała Wiśniewskiego to
Xavier, Fabienne, Vivienne Vienna, Etienette. Katarzyna Figura dała
swoim córkom imiona Koko i Kaszmir Amber. Nikon zaś to imię syna
Doroty Gawryluk. Rodzice nie będący osobami znanymi publicznie,
chcą by ich dzieci również zyskały na wyjątkowości. Coraz częściej
są to imiona z innych kultur i języków. Na jednym z forów
internetowych, jedna z użytkowniczek pisze o tym, jakie imiona
chciałaby, aby nosiły jej dzieci: - Ja sama niedługo będę
mamą i planuję nadać córeczce imię Liv lub Livia (zależy od uporu
urzędników) a chłopiec... i tu się rodzi problem, ale z mężem
podoba nam się wiele imion głównie norweskich Lars, Nataniel, Alv,
Tankred ostatnio wpadło mi w ucho Denis. - Jedna z osób na forum
zwraca uwagę, że każde z tych imion ma swój polski odpowiednik: -
Lars to po polsku Laurenty, inaczej Wawrzyniec. Denis - Dionizy - i
dodatkowo pyta - A czy nie boisz się, ze ktoś mu będzie pierwszą
literę zamieniał na "p"? -
Przed nadaniem imienia dziecku należy zwrócić uwagę na to, czy
nie będzie się ono negatywnie kojarzyło innym i czy nie stanie się
podstawą do obrażania go. Warto zapytać inne, niezwiązane
emocjonalnie z dzieckiem osoby o opinię, czy w jakiś sposób mogą
wywoływać niekorzystne skojarzenia.
Polskie korzenie
Oprócz obco brzmiących imion, widać rosnące zainteresowanie
dawnymi imionami o polskich korzeniach. Dobromiła, Łucja, Aniela,
Jadwiga, Mieszko, Barnaba, Miłowit to coraz częściej nadawane
imiona. Rodzice wybierający dla dzieci takie imiona podkreślają
fakt, że samo imię od razu zaświadcza o cechach, jakie powinna mieć
nosząca je osoba. Zwracają również uwagę na tradycje narodowe oraz
znane osoby o tych imionach z przeszłości: królów, książąt,
świętych.
Niezależnie od tego, jakie imię chce się nadać dziecku, należy
pamiętać, że będzie ono żyło z nim przez całe życie. Jeśli będzie
dla niego uciążliwe, to może chcieć je zmienić. Może to zrobić
samodzielnie po ukończeniu 18. roku życia w Urzędzie Stanu
Cywilnego lub wcześniej - nalegając na rodziców, by sami to
zrobili. Prostą zasadą, jaką warto się kierować wybierając imię dla
swoich pociech jest zastanowienie się, czy samemu chciałoby się
nosić takie imię. Jeśli odpowiedź brzmi "nie", to nie ma większego
sensu czynienie dziecku tego, co rodzicom mogłoby być niemiłe.
Komentarze