Amerykański naukowiec twierdzi, że dzieci powinny przychodzić na świat 3 miesiące później – urodzone po 40 tygodniach ciąży nie są bowiem dostatecznie przystosowane do warunków panujących na zewnątrz brzucha matki.
Według niektórych naukowców ciąża powinna trwać 12 miesięcy.
Noworodek potrafi oddychać i ssać, poza tym
jest bezradny i posiada mózg ukształtowany zaledwie w 50%. Chce
wciąż czuć się tak jak w brzuchu mamy - domaga się niemal
nieustannego kołysania i przytulania.
Widoczne zmiany w rozwoju dziecku da się zauważyć dopiero po 3
miesiącach, przez ten czas także jego mózg dokonuje znacznego
postępu. Amerykański psycholog i pediatra, dr Harvey Karp,
twierdzi, że właśnie wtedy dziecko powinno się dopiero urodzić,
ponieważ jest już dużo lepiej przystosowane do życia poza kobiecym
łonem.
Dlaczego zatem ciąża u ludzi trwa "tylko" 9
miesięcy, a nie 12? Okazuje się, że kluczową rolę odgrywa
wielkość… ludzkiego mózgu - jest on na tyle duży, że urodzenie
rocznego dziecka nie byłoby fizycznie możliwe.
Jak więc ułatwić niemowlęciu przetrwanie tych 3 pierwszych
miesięcy na świecie? Dr Karp poleca sprawdzoną metodę - trzeba
zapewnić dziecku warunki jak najbardziej przypominające te, które
panują w łonie matki: owijać ciasno jego ciało, przytulać, często
kołysać, postarać się, by słyszało cichy szum (np. suszarki,
odkurzacza), umożliwić ssanie (piersi, kciuka).
Ile trwa ciąża i jak obliczać datę porodu? Mówi
ginekolog:
Mamazone.pl używa plików cookies w celach statystycznych, społecznościowych, reklamowych i funkcjonalnych. Warunki przechowywania plików cookies można określić w ustawieniach przeglądarki internetowej. Więcej na temat polityki cookies
Komentarze