Jak przetrwać ciążę za biurkiem?

Ciąża to czas wyjątkowy. Prawo pracy chroni kobiety, które w jej czasie wykonują zawodowe obowiązki. Zobacz, do czego masz prawo w ciąży i tuż po porodzie.

W czasie ciąży w sposób szczególny powinno się dbać o zdrowie. Dlatego od momentu zajścia w ciążę pracodawca nie może wysyłać kobiety w delegacje bez jej zgody. Ciężarna musi wyrazić zgodę na wykonywanie swoich obowiązków poza miejscem pracy. Pracodawca nie może również zatrudniać kobiety w ciąży do wykonywania obowiązków w godzinach nadliczbowych lub nocą. Jeżeli przed zajściem w ciążę kobieta pracowała w systemie zmianowym, wykonywała swoje obowiązki lub ich część nocą, pracodawca zobowiązany jest do zapewnienia jej pracy w dzień - na tym samym lub innym stanowisku, przy zachowaniu wysokości dotychczasowego wynagrodzenia. Jeżeli nie ma takiej możliwości, musi zwolnić ją z obowiązku świadczenia pracy, ale jest zobowiązany dalej wypłacać należne wynagrodzenie w wysokości takiej, jak dotychczasowe. Co ważne - kobieta ciężarna według prawa nie może pracować w nocy i w godzinach nadliczbowych, nawet jeżeli sama się na to zgadza.

Przeczytaj też: Karmienie piersią a powrót do pracy

Prawo do wynagrodzenia

Od momentu zajścia w ciążę wysokość zasiłku chorobowego wypłacanego podczas pobytu na zwolnieniu lekarskim wynosi 100% wynagrodzenia, podczas gdy normalnie jest to 80%. Wystarczy, że wraz ze zwolnieniem lekarskim przedstawisz pracodawcy zaświadczenie od ginekologa o tym, że jesteś w ciąży. Pracodawca jest również zobowiązany udzielić zwolnienia na czas badań lekarskich przeprowadzanych w godzinach pracy, jeśli nie mogą być przeprowadzone w innym terminie i o innej porze. Za czas spędzony poza pracą, poświęcony badaniom, przysługuje normalne wynagrodzenie.

Przeczytaj również: Jak dbać o zęby w ciąży?

Prawo do ochrony zdrowia

W przypadku, gdy w ciąży pojawią się przeciwwskazania do wykonywania dotychczasowej pracy (np. przeciwwskazanie do wykonywania czynności w pozycji stojącej przez okres dłuższy niż kilka minut, do podróżowania, wysiłku fizycznego, korzystania z komputera lub określonych urządzeń) pracodawca ma obowiązek dostosowania miejsca pracy do zaleceń lekarza. Jeżeli jest to niemożliwe, powinien przenieść ciężarną do innej pracy, której wykonywanie nie zagraża jej zdrowiu. Jeżeli nie ma takiej możliwości, musi zwolnić ją z obowiązku świadczenia pracy na czas ciąży. Co ważne - niezależnie, czy zakres obowiązków lub sposób ich wykonywania się zmieniają, czy wykonywanie obowiązków w ogóle ustaje, pracodawca nie może obniżyć wynagrodzenia kobiety w czasie ciąży.

Przepisy mówią, że kobieta w ciąży może spędzać przed komputerem maksymalnie 4 godziny dziennie. Mimo że obecnie używane monitory nie powodują już promieniowania, które uznawane było za szkodliwe, nadal jest to obowiązujący pracodawców przepis. Bez względu na rodzaj monitora, komputera, charakter pracy, pracodawca nie może żądać, żeby przyszła matka przebywała przed komputerem więcej niż 4 godziny dziennie. Jeżeli po 4 godzinach pracy musi przygotować prezentacje lub pracować w domu, przy laptopie - jest to niezgodne z prawem. Długie siedzenie za biurkiem jest niezdrowe również z powodu obrzęków, bólów stawów czy kłopotów z krążeniem, jakie powoduje zwłaszcza w czasie ciąży. Dlatego warto wprowadzić to ograniczenie w życie, dla własnego zdrowia.

Prawo do pracy

Od momentu zajścia w ciążę chroniony jest również stosunek pracy. Oznacza to, że według prawa pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę, chyba że zawarta jest ona na okres próbny krótszy niż miesiąc lub zachodzą okoliczności, w których pracodawca może rozwiązać umowę bez wypowiedzenia z winy kobiety. Wszystkie te przywileje dotyczą jednak tylko osób, które zatrudnione są na podstawie umowy o pracę, nie są przewidziane dla kobiet, które pracę wykonują w oparciu o umowę cywilnoprawną (umowę o dzieło lub umowę zlecenie).

Po urodzeniu dziecka kobieta ma prawo skrócić urlop macierzyński i wrócić do pracy po wykorzystaniu 14 przysługujących jej tygodni wolnego. Matka karmiąca piersią, pracująca na pełen etat ma prawo do dwóch półgodzinnych przerw w ciągu dnia, które przeznaczone są na karmienie piersią. W praktyce, jeśli mieszka ona daleko od miejsca pracy i nie jest w stanie wykorzystać przerw na karmienie, może skorzystać z jednej, godzinnej przerwy. Może też poprosić przełożonego o zmianę przerwy w pracy na możliwość wcześniejszego wyjścia z pracy lub późniejszego przyjścia. Pracodawca nie musi się zgadzać na takie rozwiązanie, jednak często jest ono bardziej korzystne także dla niego.

Kobiety karmiące nie mogą także wykonywać cięższych prac fizycznych, takich jak np. podnoszenie ciężarów (prawo określa maksymalne wartości w kilogramach w zależności od wykonywanej pracy), nie mogą stać w trakcie wykonywania pracy przez czas łączny dłuższy niż 3 godziny. Niedopuszczalne jest wykonywanie pracy w pozycji tzw. wymuszonej (w przysiadzie, w pozycji pochylonej, czy klęcząc). Również niekorzystne warunki (np. gdy w czasie pracy następują nagłe zmiany temperatury o wartość co najmniej 15 stopni C) są wystarczającym powodem, żeby odmówić wykonywania pracy. Kobiety karmiące nie mogą być narażane na otwarte działanie źródeł promieniowania jonizującego ani na kontakt z chorymi zwierzętami lub rozpuszczalnikami organicznymi. Karmiąca matka nie powinna być poddawana żadnym czynnikom, które mogą negatywnie wpłynąć na zdrowie jej i dziecka.

Opublikowano: ; aktualizacja: 14.12.2021

Oceń:
0.0

Komentarze i opinie (0)

Może zainteresuje cię

Urlop wychowawczy – co to jest i jak go wykorzystać?

 

Tata na urlopie

 

Urlop wychowawczy – wszystko, co musisz o nim wiedzieć

 

Urlop macierzyński: urlop macierzyński a praca zawodowa

 

Haft krzyżykowy – jak zacząć? Haft krzyżykowy dla dzieci i dorosłych