On nie interesuje się ciążą

Mężczyźni czasem nie "zauważają" ciąży. Niby o niej wiedzą, niby wszystko rozumieją - ale ta wiedza jakoś nie zawsze przekłada się na codzienne życie. "Będziemy mieli dziecko" nie jest dla nich jednoznaczne z "będą zmiany!". Myślą raczej: "będę ojcem - super! A póki co żyję tak, jak żyłem".

Dlatego bywa, że ciężarna kobieta wieczorami marzy o drzemce na kanapie, a jej partner z zapałem szuka okazji do imprezowania. Co więcej, nie widzi powodu, dla którego miałby sobie odmawiać przyjemności. Partnerka może przecież zostać w domu i wypoczywać, prawda? Ciąża nie oznacza, że muszą teraz siedzieć razem w domu; on ma energię do zabawy, a jej nikt przecież nie zmusza. On zimowy urlop planuje jak zawsze - w górach. A kiedy kobieta zwraca uwagę "kochanie, ale ja wtedy nie będę już mogła jeździć na nartach", szybko wpada na genialne rozwiązanie "no, to ty nie pojedziesz" albo "ach tak… to wiesz co, posiedzisz w pensjonacie".

Podpowiadamy, co możesz zrobić, by twój mężczyzna zauważył ciążę.

1. Spójrz na ciążę z perspektywy partnera

Zdaniem psychologa, Katarzyny Platowskiej, nie ma nic dziwnego w tym, że przyszły ojciec wolniej niż jego partnerka adaptuje się do nowej sytuacji:

- Kiedy kobieta przygotowuje się do macierzyństwa, jej ciało się zmienia i niemalże w każdej sekundzie przypomina o nadchodzącej rewolucji. Natomiast mężczyzna naprawdę potrzebuje tych kilku miesięcy, by sobie uświadomić, że nic nie będzie takie samo i zrozumieć ogrom zmian, jakie czekają parę - mówi psycholog Katarzyna Platowska.

Oczywiście nie twierdzimy, że wszyscy mężczyźni potrzebują dużo czasu, by oswoić się z myślą o swoim ojcostwie. Tak jak nie wszystkie kobiety od pierwszych dni ciąży czują się matkami. Jednak nie da się ukryć, że nam kobietom trochę łatwiej zauważyć, że coś się dzieje.

Przeczytaj również: Jak dbać o zęby w ciąży?

2. Porozmawiaj z partnerem - już dziś!

Spojrzeć na sytuację z perspektywy partnera - to jedno, ale godzić się na życie w równoległych światach - to już zupełnie co innego.

- Nie radzę myśleć, że jakoś to będzie, że sprawy się same ułożą - ostrzega Katarzyna Platowska. - Zmiany w życiu związane z ciążą są niczym w porównaniu ze zmianami, jakie zachodzą, gdy rodzi się dziecko. Dlatego jeśli już na etapie ciąży pojawiają się problemy i kobieta uważa, że partner zupełnie nie dostosowuje się do nowej sytuacji, powinna porozmawiać z nim już teraz. Później będzie trudniej.

Ciąża trwa 9 miesięcy - i te 9 miesięcy należy potraktować jako preludium większych zmian. Jeśli nie jest zagrożona i nie wiąże się dla kobiety z długotrwałym pobytem w szpitalu, to zwykle nie wymaga od partnerów dokonania rewolucji życiowej. Często więc wystarczy po prostu, że kobieta będzie otwarcie mówić, o tym, czego w tym okresie potrzebuje i oczekuje od partnera; przypominać, że coś się jednak zmieniło, a ciąża jest rezultatem "działalności" dwóch osób, więc także dwie osoby powinny stawić czoła jej następstwom.

Dowiedz się, jak zmienia się związek po narodzinach dziecka.

3. Nie oskarżaj partnera, tylko mów wprost, czego chcesz

Jeśli będziesz obrzucać partnera oskarżeniami ("bo ty nigdy", "wiedziałam, że nie można na ciebie liczyć"), niczego nie osiągniesz. Atakowany i zasypywany pretensjami człowiek zaczyna się bronić, zamiast współpracować. W rozmowie z partnerem możesz podkreślać, że chcesz, by uczestniczył w przygotowaniach do narodzin dziecka, nie dlatego, że sama nie jesteś w stanie wybrać fotelika samochodowego, czy dotrzeć do szkoły rodzenia. Wystarczającym argumentem powinno być to, że pewne sprawy chcesz dzielić z partnerem, bo wtedy dają ci więcej radości i mają głębszy sens.

Kiedy on będzie namawiać cię na aktywność, która jest niewskazana w twoim stanie, nie oburzaj się: "Jak ty w ogóle mogłeś o tym pomyśleć!". Lepiej wyjaśnij spokojnie, dlaczego nie możesz skorzystać z jego propozycji: często czujesz się słabo, masz mdłości, ginekolog zabronił itp. Pamiętaj, że nawet najwspanialszy mężczyzna nie potrafi czytać w myślach.

Mediator radzi jak rozmawiać z partnerem przed narodzinami dziecka - posłuchaj.

Czytaj dalej na następnej stronie: Ciąża niezauważona.

4. Nie róbcie wszystkiego razem

"Kobieta się zmienia, mężczyzna żyje jak dawniej" - to zdecydowanie nie jest najlepszy program na czas ciąży. Jeśli wszystko będziecie robić osobno, to więź między wami zacznie słabnąć. Ty możesz mieć także poczucie krzywdy i niesprawiedliwości. Masz prawo oczekiwać, że twój partner zrezygnuje z niektórych imprez, sportów czy wyjazdów dla ciebie (jeśli tak zrobi, zauważ to i doceń!). Zwłaszcza jeśli są to aktywności, którym kiedyś wspólnie się oddawaliście. To jednak nie znaczy, że macie się zamienić syjamskie bliźnięta. W każdym związku partnerzy powinni trochę czasu spędzać osobno. Jeśli np. on wcześniej co tydzień chodził na koszykówkę sam (ty jej nie znosisz), zastanów się, czy tak bardzo zależy ci, żeby z tego zrezygnował. Jeśli twój partner wszystkie wieczoru spędza z tobą, to może ten jeden "sportowy" nie będzie dla ciebie problemem. Oczywiście ty też powinnaś zadbać o czas tylko dla siebie.

5. Nie tylko wyrzeczenia

Ciąża to nie choroba i poza wyjątkowymi sytuacjami nie wymaga zmiany całego dotychczasowego życia. Dlatego zastanów się, czy naprawdę oboje musicie tylko rezygnować z kolejnych rzeczy. Może te 9 miesięcy to także okazja, by spróbować czegoś nowego. Jeśli do tej pory weekendy spędzaliście na clubbingu i jego odsypianiu, teraz możecie zacząć organizować wypady za miasto, wycieczki do lasu czy nadrobić zaległości kinowe.

6. Modyfikujcie, zamiast rezygnować

Dobrym pomysłem jest też modyfikacja swoich wcześniejszych zwyczajów. Jeśli np. twój partner jest bardzo towarzyską osobą, to pewnie nagła rezygnacja ze spotkań z przyjaciółmi będzie dla niego sporą stratą. Pytanie, czy rzeczywiście takie poświęcenie jest konieczne.

Wyjściem może być przesunięcie spotkań na wcześniejszą godzinę lub przeniesienie ich z klubu do waszego domu. Dzięki temu ty też, bez problemu, będziesz mogła w nich uczestniczyć.

- Zapraszając gości zawsze możesz pół żartem powiedzieć: spotkajmy się wcześniej, bo o dziesiątej ja będę spała, niezależnie od tego, czy będę stała, czy siedziała - podpowiada Katarzyna Platowska. Nikt też nie będzie miał ci za złe, jeśli, kiedy poczujesz się zmęczona, wymkniesz się do sypialni.

Takie domówki świetnie się sprawdzą pod warunkiem, że ty nie będziesz wszystkiego sama przygotowywać, ani sama po wszystkich sprzątać. Musicie podzielić się obowiązkami (być może także ze znajomymi).

7. Podejmujcie razem decyzje

Jeśli chcesz, żeby twój partner interesował się ciążą i uczestniczył w przygotowaniach do porodu, nie możesz twierdzić, że jesteś jedyną ekspertką w dziedzinie rodzicielstwa. Jeśli ktoś, ma się w coś zaangażować, to chce mieć też poczucie wpływu i możliwość podejmowania decyzji. Dlatego jeśli ty chcesz spędzić weekend w domu oglądając filmy na DVD, to niech twój partner wybierze repertuar. Podobnie sytuacja wygląda z zakupami dla dziecka. Jeśli chcesz, żeby w nich uczestniczył, albo kupił część produktów, daj mu też możliwość podjęcia decyzji.

Jak dbać o związek po narodzinach dziecka? - posłuchaj, co mówi psychoterapeutka.