Pieluszkowy udar cieplny – przyczyny, objawy, leczenie

Pieluszkowy udar cieplny – przyczyny

Jest ciepło, a Ty przykrywasz wózek pieluszką? Nie wolno tak robić! Może to spowodować tzw. pieluszkowy udar cieplny, który jest bardzo groźnym w skutkach zaburzeniem termoregulacji malucha. Dochodzi do niego w mocno nagrzanym w wózku, dodatkowo jeszcze przykrytym pieluchą, która wydawałoby się – jest przewiewna, ale nie umożliwia napływu wystarczającej ilości powietrza do wózka.

Naukowcy poprzez przeprowadzenie eksperymentu sprawdzili, że wewnątrz takiego głębokiego wózka może być nawet ponad 30 stopni Celsjusza, kiedy na zewnątrz temperatura wynosi zaledwie około 20 stopni Celsjusza. Nie ma w nim żadnej możliwości wentylacji, ponieważ wózek dziecięcy rzadko wzbogacony jest w otwory, które pozwalałyby na przepływ powietrza. W konsekwencji rodzice, chcąc ochronić malca przed słońcem, nieświadomie narażają go na przegrzanie, które objawia się gwałtowanie i może stanowić zagrożenie życia dziecka. Jak je rozpoznać?

Przeczytaj również: Jak przetrwać upały w ciąży?

Objawy pieluszkowego udaru cieplnego

Do objawów pieluszkowego udaru cieplnego (przegrzania organizmu dziecka) należą:

• zaniepokojenie lub przeciwnie – ospałość,
• gorąca, zaczerwieniona i sucha skóra,
• płacz,
• wymioty,
• wysoka gorączka,
• przyśpieszony puls oraz oddech.

Dziecko może nawet stracić przytomność. Nawet jeżeli do tego nie doszło, opisywane objawy to wyraźny sygnał, że trzeba podjąć szybkie działanie. Najlepiej od razu skontaktować się z numerem alarmowym 112 i podjąć dalsze działania pierwszej pomocy doraźnej.

To też może Cię zainteresować: Karmienie piersią w miejscach publicznych – jak pokonać wstyd?

Pieluszkowy udar cieplny – pierwsza pomoc

Jak udzielić pierwszej pomocy przy pieluszkowym udarze cieplnym?

1. Dziecko powinno zostać natychmiast zabezpieczone przed dalszą ekspozycją na słońce.
2. Kolejnym krokiem jest udostępnienie mu dopływu świeżego powietrza.
3. Jeżeli dziecko jest przytomne, należy podawać mu małymi porcjami wodę.
4. Jeśli dziecko ma gorączkę, należy podjąć działania mające na celu jej zbicie. Mogą być to okłady o jeden stopień chłodniejsze niż temperatura ciała lub kąpiel w takiej wodzie.
5. Nawet jeżeli nie doszło do utarty przytomności, bezzwłocznie należy udać się na SOR czy też wezwać pogotowie ratunkowe lub w przypadku łagodniejszych objawów – udać się tego samego dnia do swego lekarza pediatry.

Pieluszkowy udar cieplny może mieć związek z nagłą śmiercią łóżeczkową poprzez zwiększenie prawdopodobieństwa jej wystąpienia, dlatego bezwzględnie nie wolno lekceważyć jego objawów, nawet jeżeli mają niewielkie nasilenie. Trzeba wziąć pod uwagę to, że dla niemowlęcia udar cieplny jest znacznie bardziej poważnym zagrożeniem niż dla dorosłego człowieka, dla którego także jest on przecież bardzo niebezpieczny.

Sprawdź też: Jak zbijać gorączkę u dzieci?

Jak uchronić dziecko przed promieniowaniem słonecznym?

W czasie gorącego lata na spacer najlepiej wybierać się rano lub po południu, kiedy temperatura jest zdecydowanie niższa. Jeżeli już konieczna jest wyprawa w dzień, na przykład do lekarza, warto wybierać trasy, które są ocienione. W głębokim wózku można oczywiście postawić budkę, jednakże wszystkie odsłonięte części ciała dziecka powinny być porządnie zabezpieczone warstwą kremu ochronnego z SPF 50. Najlepiej także zainwestować w parasolkę do wózka, która jest najlepszą barierą fizyczną przed słońcem podczas spaceru. Parasol chroni przed ostrymi promieniami słońca, ale jednocześnie pozwala na swobodny przepływ powietrza, dzięki czemu dziecko nie „gotuje się” w wózku.

W czasie spaceru malucha należy często poić, by się nie odwodnił i sprawdzać, czy jego skóra nie jest gorąca. Jeżeli tak jest, należy schować się w cień lub wrócić do domu. Dziecko jest narażone na przegrzanie szczególnie w czasie drzemki, ponieważ wtedy najtrudniej będzie nam zauważyć objawy. Jeżeli jednak czuwa i zaczyna marudzić czy płakać, a przy tym ma czerwoną skórę, to znaczy, że jest mu zdecydowanie za gorąco.

Warto także przypomnieć o odpowiednim ubieraniu dziecka w upały. Trzeba mieć świadomość, że w gorące lato zbędne są wszelkie czapeczki czy skarpetki, ale także większość wierzchnich warstw ubrania. Malucha spokojnie można ubrać w body i po prostu przykryć pieluszką. Kierujemy się zasadą, że ubieramy dziecko tak jak siebie samych, plus dodajemy jeszcze jedną warstwę, czyli w tym przypadku przykrycie na przykład muślinowym otulaczem. Na głowę można mu założyć cienką czapeczkę lub kapelusik. Pamiętajmy, że do udaru cieplnego może też się przyczynić za gruby ubiór malucha.