Niemowlę w samolocie

Teoretycznie do samolotu możesz wsiąść z 6-tygodniowym niemowlakiem, ale najlepiej byłoby poczekać aż dziecko skończy 3 miesiące. Niektórzy eksperci dopuszczają wprawdzie podróż z 7-dniowym malcem, ale powinna to być naprawdę ostateczność. Pierwszy miesiąc życia to czas kiedy dzieci próbują dostosować się do nowego otoczenia, a ich odporność jest dość niska, lepiej więc nie fundować im zmian temperatur czy skoków ciśnienia. Poza tym samolot to małe, suche, zamknięte pomieszczenie wypełnione gromadą ludzi, więc jesteśmy w nim bardziej narażeni na wszelkie infekcje.

Jak wybrać odpowiedni lot dla niemowlaka?

Im krócej potrwa podróż, tym lepiej dla dziecka. Przesiadki to zdecydowanie zły pomysł (wyobraź sobie, co będzie, gdy pierwszy samolot się spóźni i utkniecie na lotniku). Bardzo długich lotów też lepiej unikać. Jeśli to możliwe wybierzcie podróż nocą (dziecko pewnie będzie spało) i regularne linie lotnicze. Podróżuje się nimi bardziej komfortowo niż tanimi liniami – jest więcej miejsca i udogodnień dla najmłodszych. To nie musi być wcale bardzo drogi wybór, bo jeśli zaplanujesz podróż odpowiednio wcześniej i będziesz trzymać rękę na pulsie, masz szansę trafić na naprawdę dobrą promocję.

Uwaga! Jeśli masz ograniczone fundusze odpowiednio wcześniej przeczytaj dokładanie regulaminy różnych linii lotniczych, żeby się nie okazało, że czekasz na promocję cenową u przewoźnika, którego zasady są dla ciebie nie do przyjęcia, bo np. nie pozwalają latać jednej osobie z dwójką niemowlaków, a ty planujesz podróż z bliźniakami.

Ile kosztuje bilet lotniczy dla niemowlaka?

Zwykle mniej niż dla osoby dorosłej. „Zwykle”, bo możesz też zapłacić więcej. Do takich sytuacji dochodzi w liniach lotniczych, które mają promocje dla osób dorosłych, ale już nie dla siedzących na ich kolanach niemowlaków. Najczęściej jednak bilety dla dzieci, które nie skończyły 2 lat są kilkadziesiąt procent tańsze niż bilety dla dorosłych, a czasem nawet niemowlę może polecieć za darmo. To wszystko pod warunkiem, że podróżuje na kolanach rodziców i jest przypięte specjalnymi pasami.

Dziecko może też bowiem siedzieć w foteliku samochodowym umieszczonym na siedzeniu obok. Za to trzeba jednak więcej zapłacić. Jest to też rozwiązanie dość kłopotliwe - trzeba mieć własny fotelik i powinien to być model przeznaczony także do samolotu (w instrukcji znajdziesz informacje na ten temat). Niestety nawet taki samochodowo-samolotowy fotelik może nie pasować do konkretnego siedzenia lotniczego. Wtedy musi lecieć jako bagaż za co często trzeba dodatkowo zapłacić.

Przeczytaj: Czym zająć dziecko w podróży?

W niektórych liniach lotniczych (najczęściej tych droższych) są dostępne specjalne łóżeczka (nawet z poduszkami i kocami) lub kojce dla dzieci. Ich liczba jest jednak ograniczona, więc warto je rezerwować już podczas kupowania biletów.

Co zabrać dla niemowlaka do samolotu?

• Dokumenty – nawet jeśli nie zamierzacie przekroczyć granicy Polski, wsiadając do samolotu z dzieckiem, musicie mieć przy sobie jego dowód osobisty lub paszport. Niektórym liniom wystarczy akt urodzenia, ale tylko w przypadku najmłodszych dzieci.
  
  
• Lekki wózek-parasolkę - dzięki niemu łatwo przetransportujesz malucha do samolotu. Dziecięce pojazdy najczęściej trzeba zostawić dopiero przy wejściu na pokład i tam też po wylądowaniu można je odebrać. Zwykle nie trzeba za to dodatkowo płacić.
  
  
• Chustę do noszenia dzieci – to rozwiązanie sprawdzi się zwłaszcza w przypadku najmłodszych niemowląt – będą spokojniejsze i lepiej odgrodzone od innych ludzi (to trochę zmniejsza ryzyko infekcji). Mamie z dzieckiem w chuście też łatwiej będzie podróżować i załatwiać wszelkie formalności na lotnisku. Zobacz, jak wybrać chustę do noszenia dzieci.
• Picie i jedzenie dla dziecka karmionego mlekiem modyfikowanym – nawet jeśli podróżujecie liniami, które serwują dania dla małych dzieci, weź własne jedzenie. To najbezpieczniejsze rozwiązanie. Pamiętaj jednak, że gotowa mieszanka nadaje się do picia tylko przez 2 godziny od jej przygotowania. Picie dla niemowląt jest traktowane jako „żywność specjalnego przeznaczenia”, więc nie musisz się obawiać, że nie wpuszczą cię z butelką o pojemności większej niż 100 ml, chociaż pewnie poproszą o spróbowanie napoju. Pamiętaj, w samolocie jest sucho, więc trzeba częściej poić dziecko ( sprawdź, jakie są objawy odwodnienia )
  Możesz też zabrać proszek, poprosić w samolocie o wrzątek i na miejscu przygotować jedzenie. O gorącą wodę dużo łatwiej niż o podgrzanie jedzenia. W niektórych liniach lotniczych personel się na to nie zgadza, dlatego lepiej wziąć posiłki, które nie wymagają podgrzewania np. deserki owocowe w słoiczkach. Oczywiście podróż samolotem to nie moment na zapoznawanie dziecka z nowymi smakami - bierzemy to co sprawdzone i lubiane.
• Pieluchy i ubrania na zmianę. Tutaj nie warto iść w minimalizm. Zasikany maluch w zimnym samolocie – to nie wróży najlepiej.
  
  
• Leki i kosmetyki dla dziecka. Nie zapomnij o roztworze soli morskiej. Dobry i do noska, i do spryskania ciała dziecka, bo w samolocie jest sucho. Sprawdź, co powinno znaleźć się w wakacyjnej apteczce.
  
  
• Smoczek – jeśli nie karmisz piersią, smoczek przyda ci się podczas startu i lądowania. Ssanie pomaga wyrównać różnicę ciśnień i zlikwiduje nieprzyjemny dla dziecka ucisk w uchu. Jeśli dziecko je twoje mleko (więc możesz przystawić je do piersi, kiedy samolot wznosi się i opada) też weź ze sobą smoczek, bo zawsze to jakieś dodatkowe wyjście awaryjne, kiedy okaże się, że twój malec jednak bardzo nie lubi latać.
  
  
• Kocyk – ochroni przed chłodem (w samolocie zwykle jest zimno) i zwiększy poczucie bezpieczeństwa, bo jest przez dzieci często traktowany jak przytulanka.
  
  
• Nową i starą zabawkę – starsze niemowlaki mają już pewnie ulubionego misia bez którego nigdzie nie chcą się ruszyć, ale warto też zaskoczyć je jakimś prezentem podczas podróży np. miękką książeczką z kartkami o różnych fakturach czy samochodzikiem. Jest nadzieja, że zajmą się nim przez jakiś czas.

Uwaga. Nie zawsze do samolotu można wziąć dodatkowy bagaż podręczny dla niemowlaka (czasem trzeba wszystko zmieścić w swoim).

Prawa kobiet z małymi dziećmi

Nie wahaj się prosić o pomoc i korzystać z przywilejów. Kobiety z małymi dziećmi zwykle nie muszą płacić za prawo pierwszeństwa wejścia na pokład, bo zwykle i tak są wpuszczane bez kolejki. Na tej opcji warto więc zaoszczędzić. Nie miej też oporu poprosić innych pasażerów o pomoc np. Większość osób lubi robić drobne przysługi, także dlatego, że poprawiają sobie w ten sposób samoocenę – daj im więc na to szansę ;)