Jak nauczyć dziecko pić z kubka?

Dlaczego nauka picia z kubka jest tak ważna?

Kiedy maluch kończy około 4 - 6 miesięcy, zaczyna domagać się samodzielnego trzymania butelki, jeżeli jest karmiony mlekiem modyfikowanym. Wiele maluchów przyzwyczaja się do tego sposobu picia, czyli do ssania tak bardzo, że nie wyobraża sobie odstawienia butelki ze smoczkiem nawet po ukończeniu pierwszego roku życia. Dlatego, kiedy tylko niemowlę potrafi gryźć oraz połykać stałe elementy pokarmu, można zacząć naukę „prawdziwego” picia z kubeczka otwartego.

Co prawda wiele mam decyduje się na wykorzystanie w tych pierwszych chwilach samodzielności kubka niekapka, jednakże warto skoncentrować się na tym, jakie korzyści daje dziecku powolne wprowadzenia zaspokajania pragnienia przy pomocy tradycyjnego kubka, który zupełnie różni się od butelki ze smoczkiem. Przede wszystkim chodzi o to, że takie przyjmowanie napojów nie zaburza w żaden sposób rozwoju zgryzu i nie przyczynia się do powstawiania jego wad. Otwarty kubek jest zupełnie bezpieczny pod tym względem. Ma natomiast bardzo duży pozytywny wpływ na rozwój aparatu mowy i pozwala na przykład nauczyć się dziecku prawidłowo układać język i wargi, by później bez problemu wymawiać wiele głosek. Wystarczy tylko wspomnieć, że kiedy dziecko przełyka napój ze zwykłego kubeczka, jego język ma takie samo położenie, jakie jest niezbędne właśnie do prawidłowej artykulacji.

Nauka samodzielne picia i nie tylko

Manewr w postaci przechylenia kubeczka, nabrania odpowiedniej ilości napoju w usta, a następnie przełknięcia tylko dorosłym wydaje się całkiem automatyczny i w zasadzie taki jest. Dziecko, nim nie nabierze biegłości w tej sztuce, by się napić musi umieć kontrolować wszystkie te etapy, czyli przechylić kubeczek, nie zaś głowę, „odmierzyć” dawkę napoju, panować na oddechem i przełykaniem by się nie zakrztusić, a także by część picia nie wyleciała z buzi.

Trzeba pamiętać, że taki trening wymaga cierpliwości. Pierwsze jego etapu będą prawdopodobnie polegały jedynie na nauce chwytania kubeczka i próbie jego utrzymania w takiej pozycji, by napój się nie wylał. Trzeba zauważyć, że to znacznie bardziej rozwija niż zaspokajanie pragnienia na przykład z kubeczka niekapka czy kubeczka 360 stopni, które nie wymaga od dziecka prawie żadnych nowych umiejętności. Oczywiście ten rodzaj kubeczków także może być czasami stosowany, na przykład na spacerze, w czasie podróży czy zamiennie z kubeczkiem otwartym, jednakże zawsze trzeba mieć na uwadze to, że prawdziwa nauka samodzielnego picia odbywa się tylko na kubeczkach „dorosłych” czyli otwartych. Do ich stosowania namawiają także specjaliści – logopedzi ze względów wspomnianych wyżej.

Jak ułatwić naukę picia z kubka?

Przede wszystkim na początku należy mu proponować picie z otwartego kubka. Maluch nie będzie potrafił się sam obsłużyć, więc wystarczy oprzeć lekko przechylony kubeczek o dolną wargę dziecka i pozwolić, by trochę napoju wpłynęło mu do ust. Być może niemowlę będzie zniechęcone, ponieważ takie picie jest początkowo trudne i nie pozwala szybko zaspokoić pragnienia. Nie należy się jednak zniechęcać i często podawać mu kubeczek, dbając o to, by dziecko pijąc stabilnie siedziało lub stało.

By nauka samodzielnego picia przebiegała trochę łatwiej, szczególnie kiedy dziecko będzie chciało już samodzielnie chwytać kubek, warto spróbować najpierw z gęstym sokiem, a dopiero przy opanowanym wlewaniu napoju do ust i przełykaniu przejść do herbatki czy wody. Dziecko z pewnością będzie się czuło pewniej. Oczywiście na koniec należy zaznaczyć, że taka nauka wymaga cierpliwości nie tylko ze strony dzieci, ale także i rodziców, ponieważ oznacza konieczność przebierania niemowlaka od kilku do kilkunastu razy dziennie.