Dieta karmiącej mamy – co jest wskazane, a czego nie można jeść?

Co jeść karmiąc piersią? Czy w trosce o zdrowie dziecka należy wyeliminować z jadłospisu produkty potencjalnie alergizujące? To pytania, które często pojawiają się w głowach kobiet karmiących piersią. Sprawdź, jak wyglądają odpowiedzi.

Czy w czasie laktacji Twój organizm potrzebuje więcej energii i składników odżywczych?

W okresie karmienia piersią zmienia się zarówno zapotrzebowanie na energię, jak i składniki odżywcze. Zgodnie z najnowszymi normami żywienia dla populacji Polski powinnaś zwiększyć spożycie energii o około 505 kcal (dotyczy to pierwszych sześciu miesięcy, gdy dziecko jest karmione wyłącznie piersią).

Ilość białka w diecie powinna wynosić 1,45 g/kg masy ciała/dobę. Węglowodany powinny dostarczać 45-65% energii, a podaż tłuszczu nie zmienia się znaczącą w porównaniu do III trymestru ciąży.

Co z ilością witamin i składników mineralnych? W czasie karmienia piersią powinnaś jeść więcej produktów, które są źródłem:

  • witaminy A;
  • witaminy E;
  • witaminy C;
  • witamin z grupy B;
  • wapnia i fosforu (jeśli masz mniej niż 19 lat);
  • cynku;
  • selenu;
  • potasu.

Zwróć również uwagę na ilość przyjmowanych płynów. Wystarczające spożycie (AI) dla kobiet, które nie karmią piersią, wynosi 2000 ml na dobę. W okresie karmienia piersią zapotrzebowanie wzrasta do 2700 ml.

Czego nie wolno jeść w czasie karmienia piersią?

Co jeść karmiąc piersią? To pytanie, wokół którego pojawiło się wiele mitów. Tak naprawdę dieta zalecana dla kobiet karmiących piersią nie różni się w znacznym stopniu od zdrowego, urozmaiconego jadłospisu (pomijając fakt większego zapotrzebowania na energię, składniki mineralne itd.).

Mleko kobiece to wydzielina gruczołu sutkowego, która powstaje z krwi i osocza. Jego smak może zmieniać się w zależności od tego, jak wygląda jadłospis matki karmiącej. Co więcej, mogą przedostawać się do niego alergeny, substancje czynne leków, alkohol czy kofeina. Jednak nieprawdą jest, że do mleka matek karmiących piersią przenikają również „cząsteczki” pokarmów, które są ciężkostrawne czy wzdymające. Podczas karmienia piersią nie trzeba rezygnować ze wszystkich ulubionych produktów.

Kolejnym mitem dotyczącym karmienia piersią jest przekonanie, że w okresie laktacji wskazana jest dieta eliminacyjna. Część kobiet rezygnuje z produktów potencjalnie alergizujących, aby w ten sposób zmniejszyć ryzyko rozwoju alergii u dziecka. Jednak nie ma ku temu żadnych przesłanek naukowych. Dieta eliminacyjna wprowadzona na „wszelki wypadek” może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Nie dość, że nie ma wpływu na ryzyko rozwoju alergii, to jeszcze utrudnia dostarczenie odpowiednich ilości niezbędnych składników odżywczych.

Lepiej skupić się na składnikach, których negatywne działanie zostało udowodnione. Skład tłuszczu w pokarmie kobiety zależy od jakości spożywanych tłuszczów. W związku z tym zaleca się, aby dieta matki karmiącej zawierała jak najmniej nasyconych kwasów tłuszczowych i izomerów trans kwasów tłuszczowych. Ich źródłem są m.in. tłuste gatunki mięs, przetwory mięsne, dania typu fast-food, słone i słodkie przekąski, twarde margaryny oraz pieczywo cukiernicze.

Najlepiej, jeśli kobieta karmiąca piersią postawi na produkty bogate w tłuszcze pochodzenia roślinnego (np. orzechy włoskie czy olej lniany) oraz tłuste ryby morskie obfitujące w wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3. Przy czym należy unikać gatunków ryb, które zawierają substancje zanieczyszczające w dużych ilościach. Zaliczają się do nich m.in. makrela królewska, panga czy miecznik.

Dieta mamy karmiącej nie powinna zawierać również dużych ilości produktów, które są źródłem cukrów prostych. Wyjątkiem są owoce, ponieważ obfitują w błonnik pokarmowy, witaminy, składniki mineralne i polifenole.

Czy karmiąca mama powinna się odchudzać?

Niektóre kobiety walczą z pokusą, aby od razu po ciąży zawalczyć o dobrą formę i masę ciała sprzed dziewięciu miesięcy. Jednak czy dieta odchudzająca przy karmieniu piersią to dobry pomysł? Należy pamiętać, że karmienie piersią to duży wydatek energetyczny dla organizmu. Jak widać po zaleceniach, zapotrzebowanie na energię i składniki odżywcze jest w tym czasie większe. To oznacza, że połączenie karmienia piersią z dietą odchudzającą to nie najlepsze rozwiązanie. Może doprowadzić do niedoborów składników odżywczych.

Zamiast tego lepiej skupić się na zasadach zdrowego odżywiania i odłożyć dietę odchudzającą na okres zakończenia karmienia piersią.

Co jeść, żeby dziecko nie miało kolki?

Jak powinna wyglądać dieta matki karmiącej, która zauważyła kolki u swojego maleństwa? Tak naprawdę nie są one związane z dietą w czasie laktacji. Wśród przyczyn wymienia się 3 mechanizmy związane z przejściową niedojrzałością układu pokarmowego: motorykę przewodu pokarmowego, mikrobiom okrężnicy, homeostazę kwasu żółciowego i funkcje jelitowo-wątrobowe.

Na ten moment nie istnieją dowody na to, że dieta matki karmiącej ma związek z nasileniem dolegliwości u dziecka, za to zaobserwowano, że leczenie kolki można wspomóc poprzez podanie dziecku probiotyków i masaż manualny.

Opublikowano: ; aktualizacja: 10.10.2023

Oceń:
0.0

Komentarze i opinie (0)

Może zainteresuje cię

Makrela wędzona w ciąży – czy można jeść wszystkie rodzaje ryb wędzonych?

 

Orzechy w ciąży – czy można i jakie wybrać?

 

Śniadanie dla zabieganych

 

Koktajle i smoothie

 

Naturalny antybiotyk – rośliny i zioła lecznicze o właściwościach antybiotyku

 

Dieta po cesarce – co jeść i czego unikać w diecie po porodzie?

 

Czego nie jeść, karmiąc piersią?

 

Syrop z chrzanu – właściwości, przepis, kiedy warto go stosować?