Termofor z pestek wiśni, czyli sposób na złagodzenie kolki

Producenci gadżetów dla niemowląt wciąż prześcigają się w tworzeniu nowych produktów – niektóre z nich szybko „wypadają” z rynku, inne zdobywają wielką popularność. Do tej drugiej grupy należy termofor z pestek wiśni, polecany jako gadżet łagodzący kolki. Czy rzeczywiście warto go kupić?

Termofor z pestek wiśni – na czym polega jego działanie?

Zapewne nie jest ci obcy tradycyjny, gumowy termofor, którego używa się do ogrzania ciała albo w celu złagodzeniu bólu menstruacyjnego. Ekologiczny termofor z pestek wiśni ma podobne zadanie, ale inne wypełnienie – zamiast gorącej wody w jego środku znajdują się wysuszone wiśniowe pestki. Ponadto jest bardzo mały (jest średnica to zaledwie 15 cm) i lekki. To właśnie te ostatnie cechy sprawiają, że gadżet świetnie nadaje się dla noworodków i niemowląt.
Termoforu z pestek wiśni można używać na dwa sposoby. Pierwszy to wymienione już ogrzewanie ciała, drugi to jego schłodzenie. Taki zimny kompres może być pomocny w obniżaniu temperatury u dziecka, zmniejszaniu opuchlizny po urazie czy łagodzeniu bólu głowy (również u dorosłych).


Termofor z pestek wiśni a kolki u noworodka

Z dobroczynnego działania termoforu z wiśni mogą korzystać osoby w każdym wieku, ale zazwyczaj mówi się o nim w kontekście łagodzenia kolek u niemowląt. Ciepło działa rozkurczająco na mięśnie, więc pomaga zredukować ból. Nie bez znaczenia jest również fakt, że przyjemny okład relaksuje malca i pozwala mu zapaść w sen. Termofor jest lekki i mały, więc z łatwością można umieścić go między sobą a trzymanym na rękach noworodkiem.


Podgrzewanie termoforu z pestek wiśni

• Najłatwiejszym sposobem na podgrzanie termoforu z pestek wiśni jest włożenie go do kuchenki mikrofalowej. Czas podgrzewania zależy od mocy urządzenia – przy 650 W włącz mikrofalówkę na 1,5 minuty, przy 600 W – na 2 minuty.
• Oczywiście termofor z pestek wiśni można podgrzać również bez kuchenki – wystarczy włożyć go na 15 minut do piekarnika nagrzanego do temperatury około 140 stopni Celsjusza.
• Ostatnią metodą na podgrzanie gadżetu jest położenie go na rozgrzanym kaloryferze. Należy jednak mieć na uwadze, że podnoszenie temperatury pestek tym sposobem będzie trwało dość długo. Jeśli więc maluch cierpi na kolki wieczorami, termofor powinien zostać położony na grzejniku już popołudniu.


Jak używać termoforu dla niemowląt?

Wyjęty z piekarnika lub kuchenki termofor nie może zostać przyłożony bezpośrednio do skóry niemowlęcia – grozi to nawet powstaniem u niego oparzeń. Najlepszym sposobem na zabezpieczenie maluszka jest owinięcie gadżetu tetrową pieluszką. Po 15 minutach, gdy temperatura termoforu spadnie, śmiało można zdjąć tetrową osłonkę.
Aby skorzystać z chłodzącego działania termoforu, należy włożyć go do zamrażarki na około godzinę. Wcześniej jednak konieczne jest owinięcie go folią albo umieszczenie w woreczku – tak aby nie doszło do zwilgotnienia pestek.
Taki chłodny kompres śmiało można przyłożyć na skórę w miejscu uderzenia (o które nietrudno w okresie raczkowania czy podczas pierwszych prób chodzenia). Termofor świetnie sprawdzi się także jako środek wspomagający obniżanie temperatury – można położyć go na czole albo karku maluszka.


Termofor z pestek wiśni – jak zrobić go samodzielnie?

Aby samodzielnie stworzyć tego typu ekologiczny termofor, należy wydrylować około 2,5 kilograma wiśni, a następnie umyć pestki, wysuszyć je, wsypać do przygotowanego wcześniej bawełnianego woreczka i go zaszyć. Jest to zatem zadanie bardzo proste, ale jednocześnie czasochłonne. Jeśli i tak musisz wydrylować wiśnie, to oczywiście pozyskanie pestek nastąpi mimochodem. Jeżeli jednak nie planujesz takich kulinarnych prac, to wiedz, że termofor kupisz w sieci już za 10 złotych.


Czyszczenie termoforu z wiśni

Kupując termofor z pestek wiśni, upewnij się, czy znajduje się on w dodatkowej poszewce, którą będzie można zdjąć i włożyć do pralki. Samych pestek nie należy bowiem zamaczać – z dużym prawdopodobieństwem poskutkuje to utratą ich właściwości. Jeśli termofor nie ma poszewki, a mocno się wybrudzi, trzeba będzie kupić nowy.
Na koniec cenna uwaga – pamiętaj, że termofor nie nadaje się do zabawy dla dzieci do 3. roku życia. Choć pestki wiśni wydają się być dobrze ukryte w bawełnianej poszewce, na skutek dziecięcych manewrów tkanina może zacząć się pruć. Najlepiej jest trzymać ten gadżet z daleka od małych, ciekawskich rączek i używać go tylko wtedy, gdy pojawia się taka potrzeba.

Bibliografia:

  1. Joanna Brejecka-Pamungkas, „Naturalnie zdrowe dziecko. Proste sposoby na dziecięce dolegliwości”, wyd. Oficyna 4eM, 2019
  2. Joanna Dronka-Skrzypczak, „Jak wychować zdrowe dziecko”, wyd. Galaktyka, 2018
Opublikowano: ; aktualizacja: 14.12.2021

Oceń:
3.5

Karolina Wojtaś

Karolina Wojtaś

Psycholog

Karolina Wojtaś – psycholog, redaktor. Absolwentka Uniwersytetu Gdańskiego, interesuje się między innymi komunikacją interpersonalną oraz psychologią rodziny. Autorka dziesiątek artykułów ułatwiającym czytelnikom zrozumienie mechanizmów psychologii i wprowadzenie ich we własne życie.

Komentarze i opinie (0)

Może zainteresuje cię

Ssanie kciuka – kiedy jest powodem do niepokoju?

 

Bunt dwulatka – objawy, ile trwa, jak reagować na histerię?

 

Krytyka metod wychowawczych rodziców przez dziadków

 

Afty – co na afty u dziecka?

 

Bilans dziecka – jakie badania, kiedy się odbywa?

 

Zespół hemolityczno-mocznicowy (zespół HUS) – objawy, leczenie, rokowanie

 

Jak pielęgnować atopową skórę dziecka?

 

Co powinien umieć trzylatek? Rozwój psychomotoryczny 3-latka