Jak walczyć z depresją w ciąży
Magdalena DrabNie dla wszystkich kobiet ciąża jest czasem radosnego uniesienia i oczekiwania. Aż jednej na 10 przyszłych matek przytrafia się depresja – jak z nią walczyć?
Nie dla wszystkich kobiet ciąża jest czasem radosnego uniesienia i oczekiwania. Aż jednej na 10 przyszłych matek przytrafia się depresja – jak z nią walczyć?
Twój niepokój powinno wzbudzić ciągłe rozdrażnienie, problemy z koncentracją, bezsenność.
Za większość zmian w ciąży odpowiada podwyższony poziom hormonów - lęk i stany depresyjne są całkowicie normalnym zjawiskiem, choć łatwo je zlekceważyć i uznać za typową, niegroźną zmienność nastrojów.
Niektóre kobiety są bardziej narażone na depresję w ciąży. Czynniki, które jej sprzyjają, to:
Niektóre oznaki depresji są często odczuwane przez kobiety w ciąży i wcale nie muszą oznaczać choroby. Niepokój powinno wzbudzić pojawienie się co najmniej trzech z poniższych objawów i ich utrzymywanie się przez ponad 2 tygodnie:
Jeśli lekarz zdiagnozuje u ciebie depresję, prawdopodobnie zostaniesz skierowana na terapię, możliwe, że będziesz musiała brać leki.
Możesz też spróbować zminimalizować ryzyko wystąpienia depresji:
Zwolnij tempo. Nie wpadaj w pułapkę bycia "supermamą", zanim jeszcze dziecko się narodzi. Wybieraj tylko najważniejsze rzeczy, które są do zrobienia, i nie zapominaj o sprawianiu sobie przyjemności (śniadanie w łóżku, ciekawa książka, spacer po lesie).
Zadbaj o relacje w swoim związku. Spędzajcie razem dużo czasu, jedźcie na wakacje - wzmocnicie więź, jaka was łączy, a która powinna być szczególnie silna, gdy pojawi się dziecko.
Mów o wszystkich swoich obawach i lękach, rozmawiaj z partnerem, rodziną, przyjaciółmi.
Staraj się walczyć ze stresem - dużo odpoczywaj, wysypiaj się i dobrze odżywiaj; jeśli mimo to będziesz odczuwać ciągłe wyczerpanie i niepokój, zapisz się na jogę dla ciężarnych,
Nie lekceważ żadnych niepokojących objawów, jeśli takie u siebie zaobserwujesz, twój stan psychiczny jest teraz równie ważny, jak zdrowie fizyczne.
Jak radzić sobie ze stresem w ciąży? Mówi psycholog:
Komentarze