Jakie sytuacje mogą być krępujące podczas porodu?

Poród jest wydarzeniem ekstremalnym, nie da się go porównać z niczym innym. Kobieta znajduje się jakby na innej planecie, na której nie ma się poczucia czasu, przestrzeni, realiów - czuje się skurcze, ból, parcie i euforię na końcu. Wydawaniu dziecka na świat towarzyszą rodzącej różne emocje, odczucia, zachowania, na które w zwykłych okolicznościach by sobie nie pozwoliła. Niekiedy krępujące zdarzenia przychodzą z zewnątrz - ze strony męża, personelu szpitala, innych osób towarzyszących - wywołując poczucie wstydu.

Potrzeby fizjologiczne

Większość kobiet podczas parcia załatwia potrzeby fizjologiczne. Brak panowania nad własnym ciałem wywołuje poczucie zawstydzenia ("Jaki wstyd, zrobiłam kupę i nawet nie poczułam. Co sobie o mnie teraz pomyślą?"). Zdarzają się ciężarne, którym to w ogóle nie przeszkadza, jednak wiele pań odczuwa zażenowanie. Położne zazwyczaj nie dziwią się takim sytuacjom, ponieważ stykają się z nimi na co dzień. Zwykle umieją się odpowiednio zachować - nikt niczego nie komentuje, a brudne podkłady sprzątane są błyskawicznie. Pamiętaj, to normalne, nie dzieje się nic złego, naprawdę wiele kobiet przechodzi przez to samo.

Lewatywa

Ma na celu oczyszczenie odbytnicy przez wprowadzenie do niej płynu. Zwolennicy twierdzą, że zastosowanie lewatywy przyspiesza akcję porodową i pozwala uniknąć mimowolnych wypróżnień. To zabieg nieprzyjemny, często bolesny, ingerencja w jedną z najintymniejszych części ciała człowieka. Medycznie zabieg ten nie ma żadnego uzasadnienia, a bywa wykonywany w wielu szpitalach ze względu na przyjęte zwyczaje personelu.

Golenie

To czynność bardzo krępująca, jeśli nie możesz się wydepilować sama w domu, a zabieg odbywa się w szpitalu. Trzeba dodać, że golenie jest kompletnie niepotrzebne i ma zły wpływ na gojące się krocze. Odrastające włoski wywołują podrażnienia, mikrourazy, a nawet stany zapalne, skóra trudniej się goi, co powoduje tylko niepotrzebny ból i dyskomfort obolałego po porodzie krocza. Możesz przygotować się do porodu w domu - włosy łonowe z okolicy warg sromowych wystarczy przyciąć krótko maszynką do strzyżenia (nie golarką do golenia). Nikt nie powinien cię zmuszać do golenia krocza.

Nagość zewnętrzna i "wewnętrzna"

Niektóre kobiety rodząc dziecko, potrzebują zdjąć z siebie całe ubranie. Inne czują się skrępowane, gdy muszą zdjąć bieliznę do badania rozwierającej się szyjki macicy. Pamiętaj, nie musisz się rozbierać podczas porodu, jeśli nie czujesz takiej potrzeby, wystarczy podwinąć koszulkę na czas pierwszego przystawienia noworodka do piersi, gdy położna ułoży go na twoim brzuchu.

Wiele pań czuje się też zawstydzona podczas cesarskiego cięcia, kiedy widoczna jest ich tkanka tłuszczowa, którą lekarz musi przeciąć, by wydobyć dziecko z macicy. Martwią się: "Co sobie o mnie pomyśli, mam tyle tłuszczu". Podobnie obawiają się o odczucia osoby towarzyszącej, szczególnie mężów/ojców dzieci, że zdarza im się widzieć wnętrzności kobiety, co może nie być łatwym widokiem. Kobiety wstydzą się po prostu nagości "wewnętrznej".

Widok krwi, nacinanie

Trudną i krępującą dla rodzącej sytuacją może być widok krwi, nacinanego krocza i zszywanie go. Wielu mężów jest obecnych podczas tych zabiegów i widzą, co się dzieje z ciałem ich żon. Kobiety często boją się, że po zetknięciu się z "takimi" obrazami mężowie poczują do nich wstręt, odrazę i zniechęcą się do współżycia seksualnego. Warto wcześniej omówić z partnerem kwestię porodu rodzinnego i wspólnie się do niego przygotować.

Czytaj również: Ospa party – co to jest? Dlaczego zarażanie ospą jest niebezpieczne?

Krzyk

Wydawanie z siebie odgłosów podczas porodu jest zjawiskiem zupełnie normalnym, pomagającym urodzić dziecko. Otwieranie ust wspiera rozwierającą się szyjkę macicy, naturalnie przyspieszając akcję porodową. Krzyk, buczenie, mruczenie, jęczenie to odgłosy stale słyszane na porodówkach i błędem jest uciszanie rodzącej kobiety.

Zakładanie cewnika, basen

Bardzo krępującą sytuacją może być zakładanie cewnika i/lub załatwianie potrzeb fizjologicznych do basenu, na wspólnej innymi pacjentkami sali.

Obecność osób trzecich

Podczas porodu w szpitalach klinicznych, w których praktykują studenci, mogą być obecne inne osoby poza położną i twoim mężem/osobą towarzyszącą. Jeśli przy przyjęciu do szpitala nie wyrazisz zgody na obecność studentów przy porodzie, nikt was nie będzie niepokoił na bloku porodowym. Jednak niekiedy studenci czy praktykantki ze szkół położniczych służą ogromną pomocą rodzącym kobietom - podają wodę do picia, pomagają wyjść z wanny, kiedy akurat mąż na chwilę wyjdzie z porodówki.

Czytaj też: 10 słów, które warto znać, idąc na porodówkę